W pierwszym, piątkowym spotkaniu Polonia 2011 Warszawa przegrała 81:97 z Asseco Prokomem Gdynia. Derby Pomorza cieszą się zainteresowaniem bez względu na miejsce zajmowane przez zespoły w tabeli.
Tym razem w lepszej sytuacji są gospodarze spotkania. Zespół z Koszalina, z dwoma zwycięstwami, jest trzeci w ligowej hierarchii, tuż za faworytami rozgrywek Asseco Prokomem Gdynia i Turowem Zgorzelec.
Wygraną z lokalnym rywalem potwierdziłby, że w tym sezonie może wtrącić się do walki nie tylko o play-off, ale i miejsca blisko strefy medalowej. Nowym trenerem AZS jest 40-letni Rade Mijanović, kolejny szkoleniowiec ze Słowenii w polskiej lidze, prowadzący także reprezentację swego kraju do lat 20. Ma w składzie graczy doświadczonych i doskonale znających polską ligę (Michael Kuebler, George Reese, Vladimir Tica, Igor Milicić), ale i młodych, wkraczających dopiero w świat wielkiej koszykówki (Grzegorz Surmacz, Łukasz Diduszko, Łukasz Wiśniewski).
Siódma w tabeli Kotwica była rewelacją poprzednich rozgrywek, dopóki w klubie były pieniądze. Prowadzona przez 37-letniego niemieckiego trenera Sebastiana Machowskiego (byłego zawodnika klubu) zdobyła nawet Puchar Polski, wygrywając w finałowym turnieju w Lublinie i z Turowem, i z Asseco Prokomem. Jednak w fazie play-off, gdy kilku podstawowych zawodników opuściło zespół, bo nie otrzymało wynagrodzeń, niewiele zdziałała.
Teraz trenerem w Kołobrzegu jest Paweł Blechacz, dotychczasowy asystent Machowskiego. Drużyna uzyskiwała świetne wyniki podczas sparingów, a w pierwszych meczach o punkty przegrała z PBG w Poznaniu i wygrała u siebie ze Sportino Inowrocław. Kotwica może mieć problemy w lidze, gdyż straciła dwóch wyróżniających się Polaków – kadrowicza Pawła Kikowskiego (w barwach Olimpii Lublana zdążył już zadebiutować w Eurolidze) i Tomasza Cielebąka, który za trenerem Machowskim powędrował do ligi niemieckiej, do Brunszwiku. Ciekawe, jak w kołobrzeskim zespole będą się rozwijać młodzi Piotr Stelmach, Bartosz Diduszko, Harris Danesi, Dawid Bręk czy Szymon Rduch?