Jego słowa oznaczają, że szans na sukces mamy aż trzynaście, bo w tylu konkurencjach wystartują nasi reprezentanci w Paryżu. Kajakarze slalomowi olimpijską rywalizację rozpoczną pod koniec lipca, a sprinterzy - na początku sierpnia. Medali podczas najważniejszej imprezy czterolecia zdobyli już 22, ale jeszcze ani razu nie udało się sięgnąć po złoto.
- Jesteśmy jedyną dyscypliną, która od 1988 roku przywozi z igrzysk medale, a w Sydney (2000) zdarzyło się nawet, że zdobyliśmy cztery. Ostatnio w Tokio były dwa. Nie ma w sporcie nic pewnego, ale jestem przekonany, że w Paryżu powiększymy kolekcję – deklaruje Kotowicz.