Pierwszy dzień rywalizacji na największej na świecie skoczni mamuciej w Vikersund oznaczał prolog czyli kwalifikacje do czwartego konkursu indywidualnego turnieju Raw Air. Zwycięstwo Ryoyu Kobayashiego znów było bardzo efektowne, skoczył najdalej – 232 m i pewnie wylądował, nagroda 5000 franków szwajcarskich poszła we właściwe ręce. Nienaganna próba Krafta (230 m) nie mogła niczego zmienić.
Za plecami tej dwójki trwała wyrównana rywalizacja, najlepszy był w niej Markus Eisenbichler, kolejne miejsca zajęli Timi Zajc, Dmitrij Wasiliew i Dawid Kubacki, ale dla klasyfikacji turniejowej nie miało to wielkiego znaczenia. Liczyła się tylko próba byłego lidera Roberta Johanssona. Była poprawna (212 m), wystarczyła na ósmą pozycję i pewną obronę trzeciego miejsca w Raw Air.