37-letnia Sarah Thomas stała się pierwszą osobą, która przepłynęła kanał La Manche cztery razy bez przerwy. Swoje wyzwanie rozpoczęła w niedzielę i zakończyła je po ponad 54 godzinach.
W rozmowie z BBC po przybyciu na brzeg powiedziała, że „nie może uwierzyć, że to zrobiła”. - Naprawdę jestem po prostu odrętwiała. Na plaży było wielu ludzi, którzy życzyli mi powodzenia. To było naprawdę miłe z ich strony, czuję się po prostu oszołomiona - podkreśliła.
Thomas, pochodząca z Kolorado w Stanach Zjednoczonych przyznała, że ??najtrudniejsza część jej wyzwania była związana ze słoną wodą, która spowodowała u niej ból gardła i jamy ustnej. - Moja załoga była naprawdę świetna w pomaganiu mi i utrzymywaniu mnie przy siłach - podkreśliła. - Każdy odcinek miał w sobie coś, co było naprawdę trudne. Ostatni raz był zdecydowanie trudny. Trwało to wiecznie i popychał mnie prąd, ukąsiła mnie też meduza. Nie było tak zimno, jak się spodziewałam, ale wciąż było chłodno - dodała.
Tylko czterech innych pływaków trzy razy przypłynęło kanał, nie zatrzymując się. Thomas jest jednak pierwszą osobą, która zrobiła to cztery razy.
Matka pływaczki Becky Baxter powiedziała była przy niej przy wielu jej podróżach, ale „ ta była zdecydowanie najstraszniejsza”.