Kowalczyk: złap ją, jeśli potrafisz

Igrzyska blisko, Justyna dalej mocna. W Rybińsku wygrała bieg łączony, jutro wylatuje do Kanady

Publikacja: 25.01.2010 02:34

Kowalczyk: złap ją, jeśli potrafisz

Foto: ROL

W sobotę po zwycięstwie liderka Pucharu Świata świętowała 27. urodziny. – Były kwiaty, tort i życzenia. Jakie? Życzenia zdrowia – mówi „Rz” Aleksander Wierietielny. O olimpijskich medalach ani słowa.

– Najbardziej byśmy się cieszyli, gdyby wszyscy zapomnieli, że Justyna będzie startować na igrzyskach, i żeby nie dzwonili z pytaniami, czy to już jest szczyt formy, czy za szczytem, czy w drodze na niego. Justyna jest tak mocna, jak powinna być. I koniec – mówi Wierietielny.

W Rybińsku do biegu łączonego na 7,5 km stylem klasycznym i 7,5 dowolnym zgłosiło się zaledwie 25 zawodniczek, a Kowalczyk walczyła tylko z samą sobą i mrozem sięgającym 20 stopni. Owinięta w chustę, ze szronem na brwiach, przywiozła na metę blisko 10 sekund przewagi nad najbliższą rywalką, Niemką Evi Sachenbacher-Stehle, i aż 130 pkt Pucharu Świata, bo wygrała też obie premie z bonusami punktowymi. Na pierwszych kilometrach dotrzymywała jej kroku wracająca do startów Irina Chazowa, niespodziewana liderka PŚ na początku sezonu. Ale na mecie Rosjanka miała ponad 50 s straty.

Justyna wygrała siódmy bieg z 20, w których startowała w tym sezonie. Rywalki robią sobie przerwy, trenują, wracają, znów się wycofują, a ona dalej ucieka. W niedzielę wyruszyła z Wierietielnym w podróż do Moskwy, skąd jutro ma wylecieć do Kanady. – Taki jest plan, ale biletów jeszcze nie mamy – mówi trener.

Lądowanie będzie w Calgary, bo Polka przez najbliższe dwa tygodnie chce trenować i startować na trasach w pobliskim Canmore. Sprawdzi formę w dwóch olimpijskich konkurencjach: 5 lutego w biegu PŚ na 10 km stylem dowolnym i dzień później w sprincie klasykiem.

Do Vancouver dotrze cztery dni przed igrzyskami, a o to, co będzie dalej, na razie lepiej nie pytać.

[ramka][srodtytul]Puchar świata w Rybińsku[/srodtytul]

[i]KOBIETY[/i]

[b]Bieg łączony 2x7,5 km:[/b]

1. J. Kowalczyk (Polska) 41.50,8;

2. E. Sachenbacher-Stehle (Niemcy) strata 9,8 s;

3. O. Szuczkina (Rosja) 21,2;

4. J. Czekaliewa (Rosja) 22,1;

5. I. Chazowa (Rosja) 51,9;

6. J. Miedwiediewa (Rosja) 1.16,5.

[b]Sprint drużynowy 6x1,3 km:[/b]

1. Niemcy (1) 17.04,6;

2. Słowenia strata 3,9 s;

3. Rosja (1) 4,5.

[b]Klasyfikacja PŚ: [/b]

1. Kowalczyk 1415 pkt;

2. P. Majdić (Słowenia) 1147;

3. A.-K. Saarinen (Finlandia) 909;

4. A. Follis (Włochy) 672;

5. K. S. Steira (Norwegia) 585;

6. M. Bjoergen (Norwegia) 556

...

98. S. Jaśkowiec 8;

101. K. Marek (obie Polska) 8.

[i]MĘŻCZYŹNI[/i]

[b]Bieg łączony 2x15 km:[/b]

1. A. Żmurko 1:15.23,3;

2. I. Czernousow strata 0,9 s;

3. S. Szyrajew (wszyscy Rosja) 1,2;

[b]Sprint drużynowy 6x1,3 km: [/b]

1. Rosja (1) 14.52,2;

2. Włochy (2) strata 0,6 s;

3. Niemcy 5,2.

[b]Klasyfikacja PŚ:[/b]

1. P. Northug (Norwegia) 1060 pkt;

2. L. Bauer (Czechy) 763;

3. M. Hellner (Szwecja) 627;

...

115. M. Kreczmer 20;

116. J. Krężelok (obaj Polska) 20.[/ramka]

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata