Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.08.2025 11:31 Publikacja: 07.04.2024 20:00
Mathieu Van der Poel po raz drugi wygrał Paryż – Roubaix
Foto: AFP
Zaatakował 60 kilometrów przed metą, na 13. z 29. sektorów bruku. Rozpędził się do 60 kilometrów na godzinę i rywale tyle go widzieli. Na metę przyjechał sam. Zsiadł z roweru, przyjął gratulację od żony i członków drużyny Alpecin – Deceuninck. Potem spokojnie czekał na to, kto na welodromie w Roubaix wygra walkę o pozostałe miejsca na podium.
W ogóle nie widać było po nim, że odczuwał jakieś zmęczenie. Nie położył się na ziemi i nie łapał łapczywie oddechu, nie wył z bólu, tylko stał i oglądał dalszą część wyścigu. A przecież pojechał jak nikt przedtem w długiej historii morderczego Paryż – Roubaix. 259,7 kilometrów przejechał w pięć godzin 25 minut i 58 sekund. Osiągną rekordową średnią prędkość, dokładnie 47,802 km/godz. Drugi na mecie, jego kolega z drużyny Alpecin Jasper Philipsen, miał do niego aż trzy minuty straty. Trzeci był Mads Pedersen Lidl-Trek.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Sebastian Kawa – wybitny polski szybownik, legendarna postać tego sportu – zdobył w węgierskiej Bekescsabie kole...
Polak Mateusz Malina zdobył dwa złote medale na 12. Światowych Igrzysk Sportowych w chińskim Chengdu.
Zuzanna Cieślar przegrała w finale mistrzostw świata z szablistką, która wzięła udział w imprezie tylko dlatego,...
W poniedziałek rusza 82. Tour de Pologne. Ostatni z udziałem Rafała Majki. Brązowy medalista olimpijski zapowied...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Czwarte zwycięstwo w Tour de France nie sprawiło, że Tadej Pogacar poczuł się kolarzem nasyconym. Teraz marzy o...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas