Chiny ponad Rosją. Ding Liren nowym mistrzem świata

Chińczyk Ding Liren po dogrywce wygrał z Janem Niepomniaszczijem i został mistrzem świata w szachach, ale wielu nie uzna jego panowania. Najlepszy pozostaje Magnus Carlsen, czyli król, który abdykował.

Publikacja: 30.04.2023 21:22

Dopiero w czwartej partii grający czarnymi Ding Liren (na zdjęciu) złamał rywala

Dopiero w czwartej partii grający czarnymi Ding Liren (na zdjęciu) złamał rywala

Foto: EPA/RADMIR FAHRUTDINOV

Obaj wiedzieli, że ich ewentualne zwycięstwo będzie kwestionowane. Chińczyk był tego świadomy nawet bardziej niż Rosjanin, bo nie miał nawet prawa udziału w Turnieju Pretendentów. Zagrał, gdyż Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE) za prowojenne deklaracje zdyskwalifikowała zagorzałego putinistę Siergieja Karjakina. Chińczycy w trybie pilnym zorganizowali więc kilka turniejów, Liren obronił swój ranking i podtrzymał kwalifikację - był ostatecznie drugi, za Niepomniaszczijem.

Zagrał o tytuł dzięki temu, że zrezygnował Carlsen. Wyłonienie zwycięzcy, podobnie jak w 2018 roku, wymagało dogrywki. 14 partii szachów klasycznych przyniosło remis 7:7. Panowie przystąpili więc do rywalizacji szybszej, rapida. Dopiero w czwartej partii grający czarnymi Liren złamał rywala, choć teoretycznie to on zaczynał pojedynek w lepszej sytuacji i Niepomniaszczij miał przewagę.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim