Reklama
Rozwiń
Reklama

Futbolista przyłapany na dopingu zrzuca winę na duchy

Jeremy Kerley, grający dla występującej w NFL drużyny New York Jets, w którego organizmie znaleziono niedozwoloną substancję (został za to zawieszony na cztery mecze), stwierdził, że winę za to, że zakazany środek znalazł się w jego organizmie zrzucił na duchy - odnotowuje "The Independent".

Aktualizacja: 15.12.2017 20:36 Publikacja: 15.12.2017 20:24

Futbolista przyłapany na dopingu zrzuca winę na duchy

Foto: By Dirk (Flickr: Jeremy Kerley) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons

arb

Po tym jak 6 listopada Kerley został przyłapany na zażywaniu środków poprawiających kondycję, futbolista zapewnił, że nie przyjął zakazanej substancji w sposób świadomy i obiecał, że wyjaśni co sprawiło, iż wynik testu antydopingowego był w jego przypadku pozytywny, aby oczyścić swoje imię.

Jednak w pierwszej wypowiedzi dla dziennikarzy, po tym jak został zawieszony, futbolista zasugerował, że oblanie przez niego testu antydopingowego może mieć związek z aktywnością ducha minionych świąt Bożego Narodzenia (bohater "Opowieści wigilijnej" Karola Dickensa).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Reklama
Reklama