Czekaliśmy na ten moment pięć dni. Kiedy Katarzyna Zillmann, Maria Sajdak, Marta Wieliczko i Agnieszka Kobus-Zawojska minęły linię mety, nastąpił wybuch radości. Długo były na czwartej pozycji, ale dzięki błyskawicznemu finiszowi zdobyły srebro. Zapowiadały walkę o złoto, lecz Chinki były poza zasięgiem.
To pierwszy medal dla Polski na tych igrzyskach. - Mam nadzieję, że teraz uda się innym. Trzymamy za nich kciuki - mówi Zillmann.
Blisko podium była także czwórka podwójna mężczyzn. Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański zajęli czwartą pozycję - za Holandią, Wielką Brytanią i Australią. Czwórka bez sternika kobiet (Monika Chabel, Joanna Dittmann, Olga Michałkiewicz, Maria Wierzbowska) i dwójka podwójna mężczyzn (Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski) ukończyły rywalizację na szóstych miejscach. Męska czwórka bez sternika (Marcin Brzeziński, Mikołaj Burda, Michał Szpakowski, Mateusz Wilangowski) wygrała finał B i została sklasyfikowana na siódmej pozycji. Do finału A nie awansowała dwójka podwójna wagi lekkiej Jerzy Kowalski, Artur Mikołajczewski (czwarte miejsce w półfinale).
Plan realizują siatkarze, choć najsłabsi w grupie Wenezuelczycy zdołali im urwać seta. Vital Heynen pozwolił odpocząć liderom, zmiennicy wygrali wysoko dwa pierwsze sety (25:16, 25:13), ale w trzecim przegrali nieoczekiwanie 18:25. To było jednak tylko krótkie zaćmienie i w czwartej partii Polacy nie dali już rywalom szans (25:15).
Niespodziewana porażka Iranu z Kanadą (0:3) oznacza, że podopieczni Heynena mają szansę na wygranie grupy. Pozostały im dwa spotkania - z Japończykami (piątek) i Kanadyjczykami (niedziela).
Odżyły nadzieje na medal na korcie. Iga Świątek i Łukasz Kubot turniej miksta zaczęli od zwycięstwa 6:3, 7:6 (7-3) nad Fioną Ferro i Pierre'em-Huguesem Herbertem. Francuska para zastąpiła hiszpański duet Paula Badosa, Pablo Carreno-Busta, który wycofał się z powodu kłopotów zdrowotnych Badosy. O półfinał Świątek i Kubot powalczą w czwartek z Jeleną Wiesniną i Asłanem Karacewem. Rosjanie wyeliminowali rozstawionych z nr 1 Francuzów Kristinę Mladenović i Nicolasa Mahuta (6:4, 6:2).