Puchar prawie nasz

Ryoyu Kobayashi będzie walczył w Planicy z Markusem Eisenbichlerem o małą Kryształową Kulę za loty i ostatnie nagrody sezonu. Polacy bronią prowadzenia w Pucharze Narodów.

Aktualizacja: 21.03.2019 21:58 Publikacja: 21.03.2019 19:20

Puchar prawie nasz

Foto: AFP

Rozegrane w porannym słońcu czwartkowe kwalifikacje potwierdziły znany układ sił: wygrał Kobayashi przed Eisenbichlerem (obaj skoczyli fantastycznie, po 248 m) i Timim Zajcem, czwarty był Stefan Kraft, piąty Domen Prevc, sami wybitni lotnicy.

Za tą piątką sklasyfikowano Kamila Stocha i Dawida Kubackiego, którzy na Letalnicy odzyskali wigor, skakali ponad 220 m, ale do najlepszych wciąż trochę im brakuje. Szkoda próby Piotra Żyły, który podczas treningów wydawał się najmocniejszym z Polaków, w serii kwalifikacyjnej poleciał aż 247,5 m, ale podparł lądowanie.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce