"Czas opuścić Tour. Chciałem zostać tak długo jak to możliwe i wspierać drużynę, ale teraz większy pożytek będzie ze mnie w domu" - napisał Van Avermaet na Twitterze.

Belg już przed wyścigiem zapowiadał, że będzie się ścigał najdłużej do narodzin i miał nadzieję, że nie nastąpią one przed dziewiątym etapem, na którym zaplanowano jazdę drużynową na czas.