Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.12.2016 15:01 Publikacja: 26.12.2016 14:44
Foto: AFP
Konkurs na Wielkiej Krokwi miał mocnego kandydata do zwycięstwa w osobie Macieja Kota, szóstego skoczka Pucharu Świata, ale kandydat odrobinę popsuł pierwszy skok - 120 metrów wystarczyło tylko na szóste miejsce, strata nie była mała.
Liderzy po pierwszej serii skakali prawie 130 m: prowadził Piotr Żyła przed Stefanem Hulą i Dawidem Kubackim. W drugiej serii Kot pięknie zaatakował, 139 m było najlepszym wynikiem konkursu, lecz koledzy nie stracili wiele, złota i srebra nie dali sobie odebrać, ambicja poniosła także ich poza granicę 130 m. Żyła, Kubacki, Kot – to kolejność końcowa. Byłemu mistrzowi pozostanie nieoficjalny, nowy rekord odnowionej Wielkiej Krokwi.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas