Tenis w Miami: pożegnanie z Key Biscayne

Zaczął się drugi wielki turniej tenisowej wiosny w USA. Będzie powtórka z Indian Wells? Niewykluczone

Aktualizacja: 21.03.2018 18:13 Publikacja: 21.03.2018 17:35

Od lewej: dyrektor turnieju Miami Open James Blake, prezes WME/IMG Mark Sharpiro, właściciel drużyny

Od lewej: dyrektor turnieju Miami Open James Blake, prezes WME/IMG Mark Sharpiro, właściciel drużyny NFL Miami Dolphins Stephen Ross oraz Serena Williams wznoszą toast za przyszłość imprezy na Hard Rock Stadium

Foto: AFP

W części męskiej bohaterowie z kalifornijskiej pustyni są obecni – zarówno mistrz Juan Martin del Potro, jak i finalista Roger Federer. Obsada jest mocna: 17 z pierwszej dwudziestki rankingu ATP. Tytułu broni Federer (wygrał w Miami trzy razy), zachowa nr 1 rankingu, jeśli dojdzie do ćwierćfinału.

Zgłosił się także Novak Djoković (sześć tytułów) i twierdzi, że jest z nim dobrze, bo nie czuje bólu podczas treningu. W Indian Wells odpadł w drugiej rundzie. Są Marin Cilić (nr 2) i Grigor Dimitrow (3), jest też sporo zdolnej młodzieży – Alexander Zverev (4), Andriej Rubliow, Denis Shapovalov, Frances Tiafoe i inni.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Tenis
Namalowała zwycięstwo na korcie. Amanda Anisimova pokonuje Jelenę Ostapenko
Tenis
Jannik Sinner zaakceptował porozumienie z WADA. Zgodził się na zawieszenie
Tenis
WTA Doha. Koniec dominacji, Iga Świątek bez szans z Jeleną Ostapenko
Tenis
Zaskakująca porażka Huberta Hurkacza. Odpadł już w pierwszej rundzie
Tenis
WTA Doha. Iga Świątek w półfinale. Jelena Rybakina strachu już nie wzbudza