Reklama

Pisane rakietą i piórem

Meczów tenisa w literaturze nie rozgrywa się wiele, może dlatego ich odnajdywanie stanowi dla czytającego kibica taką przyjemność. Zapraszamy.

Aktualizacja: 05.08.2018 20:15 Publikacja: 05.08.2018 18:52

Stanisław Dygat grywał w tenisa, podobno nawet z Witoldem Gombrowiczem

Stanisław Dygat grywał w tenisa, podobno nawet z Witoldem Gombrowiczem

Foto: EAST NEWS

Twierdzę, że tenis to sport najpiękniejszy, a przy tym najbardziej wymagający. Żąda kontroli nad ciałem, koordynacji oko-ręka, zwinności, maksymalnej szybkości, wytrwałości oraz tej dziwnej mieszanki ostrożności i odpuszczenia, którą zwiemy odwagą. Wymaga też sprytu. Każde uderzenie z każdej wymiany podczas meczu na poziomie jest koszmarną mechaniką zmiennych.

Tak pisał David Foster Wallace. Niezbyt obszerny, ale doniosły dorobek pisarza – od niedawna tłumaczonego w Polsce – mieści także kilka esejów tenisowych. Nie bez powodu, bo autor w młodości grał wyczynowo.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama