Do głównych emocji Masters zostało jeszcze kilka dni, mecze rozpoczną się w niedzielę 11 listopada, ale losowanie, w formie telewizyjnego show na żywo w BBC One, już za uczestnikami. W uroczystości uwzględniono wymuszoną rezygnację z gry Rafaela Nadala, Hiszpan – nr 2 na świecie, przeszedł artroskopię stawu skokowego i jego start jednak trzeba było odwołać. John Isner był gotów na zastępstwo.
Wobec awansu Amerykanina pierwszym rezerwowym turnieju w Londynie został niedawny zwycięzca z hali Bercy – Rosjanin Karen Chaczanow, drugim jest Chorwat Borna Corić.
Jednym z mistrzów ceremonii losowania został Boris Becker, mistrz finałów z 1988, 1992 i 1995 roku. W grupie „Guga Kuerten" (zwyczaj honorowania w nazwach dawnych sław tenisa jest kontynuowany) liderem jest Novak Djoković. Nr 1 na świecie ma ze Zverevem (nr 3 w turnieju) bilans 1-1, z Marinem Ciliciem (nr 5) 16-2 i z Johnem Isnerem (8) 8-2. Kandydatów do awansu do półfinału widać więc dość wyraźnie, choć można pamiętać, że Niemiec w hali Bercy mówił o zmęczeniu i narzekał na kontuzję.
To, że Djoković jest faworytem Masters jest jednak jasne: Serb pokazał znakomitą formę w ostatnich tygodniach i miesiącach, startuje w turnieju finałowym ATP World Tour 11. raz, pięć razy (2008, 2012, 2013, 2014, 2015) podnosił w górę najcenniejszy puchar.
Głównym rywalem Novaka został z braku Nadala sześciokrotny mistrz finałów Roger Federer, który w grupie „Lleyton Hewitt" trafił na Kevina Andersona (bilans Szwajcara z tenisistą z RPA to 4-1), Dominika Thiema (1-2) i Kei Nishikoriego (7-2).