Reklama

Ogród na pustyni

Dekadę temu miliarder Larry Ellison kupił turniej w Indian Wells i stał się szarą eminencją tenisa. Z miłości do sportu czy pieniędzy? Chyba oba powody są ważne.

Aktualizacja: 06.03.2019 19:22 Publikacja: 06.03.2019 19:19

Larry Ellison (z lewej) i John McEnroe na trybunach w Indian Wells

Larry Ellison (z lewej) i John McEnroe na trybunach w Indian Wells

Foto: AFP

Jak co roku o tej porze zaczął się pierwszy z dwóch ważnych turniejów wiosny – BNP Paribas Open. Znany jest dziś jako Indian Wells, od nazwy małej miejscowości na pustyni w kalifornijskiej Dolinie Coachella, do której inicjatorzy i właściciele turnieju, byli gracze zawodowi Charlie Pasarell i Raymond Moore, przenieśli rywalizację w 1987 roku.

Jeszcze niedawno za ważniejszą w marcowym kalendarzu uważano imprezę w Miami. Indian Wells oferował niezłą pulę nagród, piękne widoki gór i strzeliste palmy w dolinie, ściągał przez tydzień około 100 tys. widzów, ale mecze niekiedy przenoszono parę mil dalej, na pustawe korty ośrodka La Quinta, bo hotel Hyatt Grand Champions miał ich za mało.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Losowanie US Open. Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę, nigdy ze sobą nie grały
Tenis
Czas na US Open. Iga Świątek atakuje tenisowy tron
Tenis
Iga Świątek królową Cincinnati. Będzie powrót na drugie miejsce w światowym rankingu
Tenis
Iga Świątek zagra o tytuł w Cincinnati. Rywalkę zna doskonale
Tenis
Iga Świątek żegna się z turniejem w Montrealu. Sensacja w czwartej rundzie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama