Reklama

Australian Open: Tej nocy nie da się zapomnieć

Iga Świątek po heroicznym meczu przegrała z Estonką Anett Kontaveit i odpadła w 1/8 finału. Na pocieszenie w parze z Łukaszem Kubotem jest w ćwierćfinale miksta.

Aktualizacja: 27.01.2020 20:48 Publikacja: 27.01.2020 19:12

Iga Świątek dzięki dobrej grze w Melbourne powinna w poniedziałek wrócić do czołowej pięćdziesiątki

Iga Świątek dzięki dobrej grze w Melbourne powinna w poniedziałek wrócić do czołowej pięćdziesiątki rankingu WTA. Przed Australian Open była na miejscu 56.

Foto: AFP

Nastolatka z Raszyna była blisko pierwszego w karierze wielkoszlemowego ćwierćfinału. Od super tie-breaka w trzecim secie dzieliły ją dwie wygrane piłki, ale niestety właśnie te dwie piłki przegrała, popełniając błędy w sytuacjach, gdy rywalka wcale nie miała na korcie przewagi.

Żal jest wielki, gdyż w decydującym secie Świątek przegrywała już 1:5, wyrównała jednak na 5:5 i mogliśmy spodziewać się wszystkiego najlepszego. Ale 24-letnia, rozstawiona z nr. 28 Estonka, rozgrywająca swój 20. wielkoszlemowy turniej, potrafiła skorzystać z błędów Polki, która decydujące piłki rozegrała mało starannie, z typową dla młodzieży wiarą, że musi się udać.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Mecz jak rozgrzewka. Iga Świątek w godzinę w drugiej rundzie US Open
Tenis
Losowanie US Open. Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę, nigdy ze sobą nie grały
Tenis
Czas na US Open. Iga Świątek atakuje tenisowy tron
Tenis
Iga Świątek królową Cincinnati. Będzie powrót na drugie miejsce w światowym rankingu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Tenis
Iga Świątek zagra o tytuł w Cincinnati. Rywalkę zna doskonale
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama