Jej przewaga od początku była ogromna, w pierwszym secie już w drugim gemie przełamała podanie Rumunki i odjechała ekspresem za którym znakomita rywalka nie była w stanie nadążyć. W drugim secie scenariusz był podobny, choć w dwóch gemach Rumunka już nawiązała z Polką walkę.
Rok temu na tym samym korcie spotkały się pierwszy raz i Halep wygrała 6:1, 6:0 przepowiadając jednak Polsce świetną karierę. Chyba nie spodziewała się, że już za rok tak boleśnie przekona się o słuszności swojej prognozy. Niedzielny mecz był jednym z najbardziej imponujących występów reprezentanta Polski w turniejach wielkoszlemowych.
W ćwierćfinale rywalką Polki będzie we wtorek Włoszka Martina Trevisan (159. WTA), która niespodziewanie pokonała w czwartej rundzie Holenderkę Kiki Bertens (nr 5) 6:4, 6:4.