Magdalena Fręch żegna się z Roland Garros. W Paryżu została nam już tylko Iga Świątek

Kiedy Magdalena Fręch przegrała pierwszego seta do zera, można było mieć obawy, czy nie będziemy świadkami błyskawicznej porażki naszej tenisistki.

Jej rywalka swój najlepszy czas miała dwa lata temu, gdy triumfowała w Wimbledonie, choć już wcześniej odnosiła sukcesy na wielkich tenisowych scenach. W 2019 roku dotarła do finału Roland Garros, a na igrzyskach olimpijskich w Tokio zdobyła srebro.

Marketa Vondrousova znów lepsza od Magdaleny Fręch

Ostatnio Marketa Vondrousova zmagała się jednak z kłopotami zdrowotnymi i spadła na 96. miejsce w rankingu WTA. Miała dłuższe przerwy spowodowane kontuzjami ręki i ramienia, a Roland Garros to jej pierwszy turniej od lutego.

Mecz z Fręch zaczęła od mocnego uderzenia, ale w drugim secie to Polka zdołała wrócić do gry, zwyciężyła 6:4 i o wszystkim zadecydować miała trzecia partia.

Wydawało się, że Fręch pójdzie za ciosem i wykorzysta słabszą dyspozycję Czeszki, ale tak się nie stało i po dwóch godzinach walki Polka zeszła z kortu pokonana. To jej czwarta porażka z Vondrousovą.

Roland Garros. Kiedy gra Iga Świątek?

W Paryżu została nam więc już tylko Iga Świątek. W piątek, dzień przed swoimi 24. urodzinami, najlepsza polska tenisistka rozegra swój trzeci mecz w Roland Garros.

Czytaj więcej

Tenis

Roland Garros. Iga Świątek nie ma litości dla Emmy Raducanu. Jest awans do trzeciej rundy

Piąty mecz z Emmą Raducanu i piąte zwycięstwo. Iga Świątek pokonała po raz kolejny Brytyjkę 6:1,...

Jej przeciwniczką będzie Jaqueline Cristian, 26-letnia Rumunka, zajmująca 60. miejsce w światowym rankingu.

Iga dotąd z nią nie grała, ale nie powinna mieć większych problemów. Cristian w Wielkim Szlemie nigdy nie przebrnęła trzeciej rundy, dwa razy była w finałach turniejów WTA 250, w marcu wygrała challenger w Meksyku (Puerto Vallarta).

Świątek i Cristian powinny wyjść na kort około godziny 13.