Australijczyk zajmuje 12. miejsce w rankingu deblistów. 26-letni tenisista z Sydney dwa lata temu wygrał - w parze z Matthew Ebdenem – Wimbledon. Trzy miesiące temu wraz z Jordanem Thompsonem sięgnęli po trofeum US Open. Ma na koncie osiem zwycięstw w ATP i siedem finałów, w tym dwa wielkoszlemowe. To jeden z najbardziej uznanych obecnie specjalistów od gry podwójnej.
10 grudnia Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) poinformowała tenisistę od naruszeniu artykułu 2 i paragrafu 2 przepisów antydopingowych, który mówi o „zastosowania metody zabronionej”. Purcell sam przyjął karę, która weszła w życie 12 grudnia, a „czas odbyty w ramach zawieszenia zostanie naliczony w poczet przyszłej sankcji”.
Na czym polega przewinienie Maxa Purcella?
Australijczyk na swoim koncie na Instagramie wyjaśnił, że „nieświadomie przyjął zastrzyk z witaminami w ilości przekraczającej dozwolony próg 100 ml”. Zabiegu dokonano w klinice. Tenisista tłumaczył, że uprawia wyczynowo sport, a mimo to – co wynikało z dokumentacji, którą później zobaczył - dawka została przekroczona.
Czytaj więcej
Dlaczego kupiony w aptece bez recepty lek mógł zniszczyć karierę Igi Świątek i co musiała zrobić, żeby udowodnić niewinność - mówi dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant naukowy Polskiej Agencji Antydopingowej.
Purcell pisze dziś, że „czuje się zdruzgotany”. Podkreśla, że zawsze dbał o stosowanie się do przepisów WADA (Światowej Agencji Antydopingowej), z własnej woli zgłosił informację o nieprawidłowościach do ITIA i podjął się ścisłej współpracy z organizacją.