Frances Tiafoe wyzwał sędziego. Grozi mu surowa kara

Amerykanin Frances Tiafoe może zostać zawieszony przez władze ATP. 17. tenisista na świecie obraził sędziego po meczu w turnieju ATP 1000 w Szanghaju. Szybko po spotkaniu zamieścił przeprosiny.

Publikacja: 09.10.2024 11:46

Frances Tiafoe

Frances Tiafoe

Foto: REUTERS/Tingshu Wang

„P…. się człowieku”, „Ty p….. idioto, sp…. mecz” – krzyczał zdenerwowany Tiafoe w stronę arbitra. W tym stanie nie było go stać oczywiście na podanie ręki.

Zdarzenie miało miejsce podczas spotkania z Romanem Safiulinem (61. ATP) w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 w Szanghaju. Odbiło się szerokim echem w świecie tenisa.

Dlaczego Frances Tiafoe obraził sędziego?

Amerykanin zareagował wściekłością na prowadzącego mecz arbitra po decyzji o odebraniu mu punktu. Przy wyniku 5:5 w tie-breaku decydującego seta Tiafoe został najpierw ukarany zabraniem pierwszego podania, bo przekroczył 20-sekundowy limit na oddanie serwisu. Kara była zrozumiała, wcześniej tenisista również balansował na granicy regulaminowego czasu.

Tiafoe stracił punkt po drugim serwisie , a potem przegrał piłkę meczową. Rosjanin zaserwował asa. Safiulin wygrał 5:7, 7:6, 7:6.

To po gratulacjach dla rywala, Amerykanin podszedł w stronę stanowiska sędziego i rozpoczął tyradę wyzwisk.

Jaka kara za obrażanie sędziego w tenisie?

Według przepisów ATP za naruszenie godności sędziego grozi kara zawieszenia od 21 dni do roku. Rzadko jest jednak egzekwowana, zwłaszcza w przypadku, gdy to pierwsze przewinienie tenisisty. Niewykluczona jest jednak wysoka grzywna finansowa. Regulamin dopuszcza nawet 60 tys. dol. kary.

Czytaj więcej

Syn dozorcy, Ken od Barbie i córka miliardera. Kim są amerykańscy bohaterowie US Open?

Precedensy się zdarzały. Głośna była sprawa podobnego zdarzenia podczas turnieju w Acapulco w 2022 roku. Wtedy wściekly Alexander Zverev uderzał w krzesełko sędziego. Mimo że domagano się dla niego surowej kary, ATP przymknęło oko na wybryk Niemca. Dostał karę w zawieszeniu.

Są już przeprosiny Francesa Tiafoe

Tiafoe szybko posypał głowę popiołem. Kilka godzin po meczu zamieścił komentarz na swoich mediach społecznościowych.

„Szczerze przepraszam za sposób, w jaki dziś wieczorem się zachowałem. Nie jestem taki i nie chcę tak traktować ludzi. Pozwoliłem sobie na to, aby emocje wzięły nade mną górę” – napisał 26-letni tenisista.

„P…. się człowieku”, „Ty p….. idioto, sp…. mecz” – krzyczał zdenerwowany Tiafoe w stronę arbitra. W tym stanie nie było go stać oczywiście na podanie ręki.

Zdarzenie miało miejsce podczas spotkania z Romanem Safiulinem (61. ATP) w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 w Szanghaju. Odbiło się szerokim echem w świecie tenisa.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zwycięstwo, jakiego jeszcze nie było. Magdalena Fręch pokonuje Emmę Navarro
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tenis
Poszukiwania trenera trwają. Igę Świątek na razie wspiera Dawid Celt
Tenis
Co może dać zmiana trenera w tenisie. Coco Gauff wygrywa w Pekinie
Tenis
Niespodziewana porażka Aryny Sabalenki. Co to oznacza dla Igi Świątek?
Tenis
Jak grom z jasnego nieba. Iga Świątek zwalnia trenera i rezygnuje z Wuhan