Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.04.2024 13:58 Publikacja: 26.04.2024 07:49
Iga Świątek i Zendaya
Foto: PAP/EPA
Szkoleniowiec z Oakland, który w podróżach służbowych nie rozstaje się z ekspresem do kawy, nigdy turnieju Wielkiego Szlema jako singlista nie wygrał, ale talenty mistrzów szlifował skutecznie. Gilbert pracował m. in. z Andre Agassim, Andym Roddickiem i Andym Murrayem, a podczas ubiegłorocznego US Open stał za zwycięstwem Coco Gauff. Pracował też przez lata z juniorami na prywatnych kortach, ale edukacja kompletnej amatorki było dla niego nowym wyzwaniem.
Gilbert i Zendaya najpierw wspólnie oglądali mecze z trybun obiektu uniwersytetu Pepperdine. Później przez trzy miesiące pracowali na kortach w Kalifornii, a następnie — przez kolejne cztery — podczas zdjęć w Bostonie oraz Nowym Jorku. Trener chwalił podopieczną za zapał oraz postępy. - Gdyby tylko ktoś zaczął ją uczyć tenisa, gdy była młodsza... - mówił na łamach „New York Timesa”.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Po zwycięstwie 7:5, 6:3 nad Jeleną Rybakiną Iga Świątek po raz pierwszy awansowała do finału turnieju w Cincinna...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas