Ostatnie mecze 1/8 finału w Indian Wells Tennis Gardens zaczęły się od wyrzucenia z turnieju nr 2 na świecie, czyli Sabalenki.
Turniej w Indian Wells: Aryna Sabalenka zagrała jak za dawnych lat i odpadła
Białorusinka przegrała w trzech setach z 22-letnią Emmą Navarro i nie ma wiele na usprawiedliwienie tej porażki. Może radość z wygranej w Australian Open trwała zbyt długo, może presja włożona na plecy (w opinii wielu miała wygrać w Indian Wells) zaciążyła za bardzo, ale każdy widział: grała jak za dawnych lat, bez koncentracji, seryjnie popełniając błędy i wściekając się na siebie lub otoczenie, gdy coś nie szło.
Czytaj więcej
W tle meczów Igi Świątek i Carlosa Alcaraza w Indian Wells trwają kuluarowe dyskusje na temat oferty połączenia ATP i WTA złożonej przez Arabię Saudyjską.
Navarro (23. WTA) pokazała się rodakom z bardzo dobrej strony. Ciągle jest zadziwiona, jak szybko z tenisistki starającej się rok temu wejść do pierwszej setki rankingu, stała się mistrzynią turnieju WTA 250 (styczeń 2024 – Hobart) i obecną ćwierćfinalistką turnieju WTA 1000. W tej fazie spotka się z Marią Sakkari. Ostatnią parę w najlepszej ósemce turnieju utworzyły Yue Yuan (49. WTA) i Coco Gauff (3. WTA), może widzowie zobaczą amerykański półfinał, co w Indian Wells miałoby szczególne znaczenie.
Turniej ATP w Indian Wells: Szczęście Luki Nardiego się skończyło
W turnieju ATP Masters 1000 cztery mecze 1/8 finału przyniosły cztery zwycięstwa wyżej rozstawionych, najbardziej zacięty był mecz Caspera Ruuda z Gaelem Monfilsem. 37-letni Francuz chyba zaczął tracić siły po trzysetówkach z Hubertem Hurkaczem i Cameronem Norrie, trzeciego takiego spotkania nie dał rady wygrać. Nie dał też rady awansować 20-letni młodzieniec, który wyeliminował Novaka Djokovicia, czyli Luca Nardi. Szczęście Włocha się skończyło, gdy trafił na bardzo rzetelnego Tommy’ego Paula.