Iga Świątek i Magda Linette z pierwszymi zwycięstwami w Dausze

Magda Linette po wygranym meczu pierwszej rundy turnieju Qatar TotalEnergies Open 2024 dostała urodzinowy tort. Iga Świątek wróciwszy do akcji po Australian Open od razu przeszła drugą rundę. Odpadła Magdalena Fręch

Publikacja: 12.02.2024 19:43

Magda Linette

Magda Linette

Foto: AFP

Drugi, bardzo polski dzień turnieju WTA 1000 w stolicy Kataru zaczął się od nagłych opadów deszczu, ale gdy opady minęły, to na pięciu kortach Khalifa International Tennis & Squash Complex mecze ruszyły wartko, program udało się wykonać, co oznaczało także, że w trzech spotkaniach zagrały tenisistki z Polski. 

Bilans: dwa zwycięstwa, jedna porażka, czyli na plusie, choć wcale nie było daleko od niespodzianki w jedynym przegranym polskim spotkaniu, które zaczęło się najwcześniej. Magdalena Fręch trafiła na Wiktorię Azarenkę (33. WTA), potrafiła wyrwać Białorusince drugiego seta, w trzecim też miała kilka okazji do pokonania bardziej sławnej rywalki. Przegrała 3:6, 6:3, 3:6, ale już wie, że dawna liderka rankingu światowego i dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa jest w jej zasięgu. 

Czytaj więcej

Czas Kataru, czyli Iga wraca do akcji

Później zaczęła, ale wcześniej od Fręch skończyła grę Magda Linette. Pokonała sprawnie kwalifikantkę Nao Hibino (93. WTA) 6:1, 6:4 prezentując w wymianach sporą energię i skuteczność. To ważne, jeśli pamiętać niedawny czterogodzinny mecz Polki z Beatriz Haddad Maią w Abu Zabi. Pierwszy mecz w Dausze był w porównaniu z tamtym maratonem lekką przebieżką. Dał też polskiej tenisistce szczególną przyjemność: organizatorzy pamiętali, że pani Magda obchodzi 12 lutego urodziny, po ogłoszeniu wyniku wręczyli piękny czekoladowy tort i bukiet kwiatów. Grupka polskiej publiczności dodała okolicznościową pieśń, słowem – były to urodziny, jakich może sobie życzyć każdy. Miłym prezentem jest też fakt, że Magda Linette od poniedziałku znów będzie drugą rakietą w kraju. O rozmiarze ponownej przewagi nad Magdaleną Fręch zadecydują kolejne mecze w Dausze, najbliższy Polka zagra z rozstawioną z nr 5 groźną młodą Chinką Qinwen Zheng. 

Iga Świątek czekała na swój mecz z Soraną Cirsteą (22. WTA) do godzin nocnych w Katarze. Na oświetlonym rzęsiście korcie centralnym pokonała Rumunkę 6:1, 6:1. Było już chłodnawo, trochę przeszkadzali motolotniarze latający od czasu do czasu w szyku nad kortami, ale gra Polki zdecydowanie rozgrzewała widzów. Było w niej wiele Igowego zdecydowania. Tempo wymian często było zbyt szybkie dla Cirstei, błąd Rumunki poganiał błąd, po bardzo atrakcyjnej dla polskiego oka grze Świątek awansowała do trzeciej rundy, w której zagra z Eriką Andriejewą (101. WTA) lub Jekateriną Aleksandrową (19. WTA).  

Czytaj więcej

Magda Linette wygrała pierwszy mecz w Abu Zabi

Inne poniedziałkowe mecze pierwszego tegorocznego turnieju z cyklu WTA 1000 też warto było oglądać. Wygrała wreszcie Naomi Osaka, 7:5, 6:4 z Caroline Garcią to już wynik wart pochwały. Nadal nie odnajduje się w wielkim tenisie Emma Raducanu, dawna mistrzyni US Open przegrała na starcie 0:6, 6:7 (6-8) z Anheliną Kalininą. 

> Dauha. Turniej WTA 1000 Qatar TotalEnergies Open 2024

I runda: M. Linette (Polska) – N. Hibino (Japonia) 6:1, 6:4; W. Azarenka – M. Fręch (Polska) 6:3, 3:6, 6:3. 
II runda: Iga Świątek (Polska, 1) – S. Cirstea (Rumunia) 6:1, 6:1. 

Drugi, bardzo polski dzień turnieju WTA 1000 w stolicy Kataru zaczął się od nagłych opadów deszczu, ale gdy opady minęły, to na pięciu kortach Khalifa International Tennis & Squash Complex mecze ruszyły wartko, program udało się wykonać, co oznaczało także, że w trzech spotkaniach zagrały tenisistki z Polski. 

Bilans: dwa zwycięstwa, jedna porażka, czyli na plusie, choć wcale nie było daleko od niespodzianki w jedynym przegranym polskim spotkaniu, które zaczęło się najwcześniej. Magdalena Fręch trafiła na Wiktorię Azarenkę (33. WTA), potrafiła wyrwać Białorusince drugiego seta, w trzecim też miała kilka okazji do pokonania bardziej sławnej rywalki. Przegrała 3:6, 6:3, 3:6, ale już wie, że dawna liderka rankingu światowego i dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa jest w jej zasięgu. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Tenis
Hubert Hurkacz żegna się z Madrytem. Serwis tym razem nie pomógł
Tenis
Pojawiły się nerwy i strach. Iga Świątek awansowała do półfinału w Madrycie
Tenis
Złota dziewczyna rywalką Igi Świątek. Kim jest Beatriz Haddad Maia?
Tenis
Rafael Nadal w 1/8 finału ATP Madryt. Niezniszczalny Hiszpan znowu może marzyć
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO