Po porażce z Karoliną Woźniacką w pierwszej rundzie Australian Open Magda Linette straciła wiele punktów rankingowych, spadła z 24. na 56. miejsce rankingu światowego i w pocie czoła musi od nowa budować lepszą pozycję w świecie tenisa zawodowego. W Abu Zabi Polka (obecnie 55. WTA) nie jest rozstawiona, gwiazdami turnieju są Jelena Rybakina i Ons Jabeur, więc zaczęła grę od pierwszej rundy, czyli od meczu z tenisową nadzieją Filipin.
Alex Eala (187. WTA) nie ma jeszcze 19 lat (skończy w maju), a już zdążyła zrobić wiele: zostać juniorską mistrzynią US Open 2022, deblową mistrzynią Australian Open (2020) i Roland Garros (2021), w rankingu juniorek doszła nawet do nr 2 na świecie. W dorosłym tenisie też powoli się odnajduje, wygrała kilka turniejów ITF, zdobyła brązowy medal Igrzysk Azjatyckich. Lepszej tenisistki w jej ojczyźnie nie było. Te sukcesy przyszły po kilku latach spędzonych na treningach w Akademii Rafaela Nadala na Majorce.
Czytaj więcej
Polscy tenisiści pokonali w Taszkiencie Uzbekistan 4:0, co oznacza, że są już w Grupie Światowej...
W spotkaniu z Polką Alex Eala stawiała zacięty opór jednak tylko w pierwszym secie, w drugim po drugim przełamaniu serwisu wywiesiła białą flagę, stąd wynik 7:6 (7-4), 6:1 dla Linette. W drugiej rundzie polska rakieta nr 3 trafia na pierwszą rakietę Brazylii – Beatriz Haddad Maię (13. WTA), to będzie mecz z kategorii surowych sprawdzianów obecnych możliwości pani Magdy. Brazylijka pokonała w pierwszym meczu Chinkę Xiyu Wang (60. WTA) 6:2, 7:6 (7-4). Z Polką nie grała.
W tym tygodniu tylko Magda Linette bierze udział w rozgrywkach WTA Tour, nr 1 i 2 polskiego tenisa kobiecego, czyli Iga Świątek i Magdalena Fręch pojawią się w akcji za tydzień, w turnieju z cyklu WTA 1000 w Dausze.