Puchar Davisa. Hubert Hurkacz i spółka wygrali z Uzbekistanem

Polscy tenisiści pokonali w Taszkiencie Uzbekistan 4:0, co oznacza, że są już w Grupie Światowej I i we wrześniu zagrają mecz o awans do fazy kwalifikacyjnej Finałów Pucharu Davisa.

Publikacja: 03.02.2024 12:41

Hubert Hurkacz (na zdjęciu) miał największy wkład w zwycięstwo.

Hubert Hurkacz (na zdjęciu) miał największy wkład w zwycięstwo.

Foto: PAUL CROCK / AFP

Po dwóch zwycięskich meczach singlistów w piątek reprezentacja Polski prowadzona przez kapitana Mariusza Fyrstenberga stanęła przed zadaniem zdobycia trzeciego punktu (i awansu) w jednym z trzech zaplanowanych wstępnie spotkań na sobotę: deblu i dwóch pozostałych singlach. 

Zadanie wykonali od razu debliści. Kapitan Fyrstenberg uznał, że na dość szybkiej nawierzchni Humo Arena w Taszkiencie przyda się potęga serwisu Hurkacza i posłał ćwierćfinalistę Australian Open po trzeci punkt obok mistrza turnieju mikstów w Melbourne – Jana Zielińskiego. Kapitan Uzbekistanu Denis Istomin też postawił na najlepszych i kazał grać parze Chumojun Sułtanow i Siergiej Fomin.

Puchar Davisa. Sukces Polaków w meczu z Uzbekistanem

Mecz zaczął się obiecująco dla pary z Uzbekistanu – trochę niespodziewanie rywale zdobyli gema przy podaniu Zielińskiego, objęli prowadzenie 2:1, ale ciąg dalszy już nie był dla gospodarzy tak pomyślny. Owszem, stawiali opór, kilka akcji mogło się podobać, bo ambicji Fominowi i Sułtanowowi nie brakowało, ale siła ognia polskiej pary był widocznie większa. 

Czytaj więcej

Triumfatorzy Australian Open: Wzór stabilności i młody mistrz

Hurkacz i Zieliński szybko odrobili stratę, w tie-breaku wygranym 7-1 pokazali, że żadnej ulgi nie będzie. W drugim secie po przełamaniu podania reprezentantów Uzbekistanu Polacy już spokojnie doprowadzili do zwycięstwa, choć publiczności na pewno podobała się zacięta walka w ostatnim, długim gemie.

7:6 (7-1), 6:4 – ten wynik dał sukces reprezentacji Polski, także trochę punktów do poprawy wciąż zaniżonego rankingu drużynowego (przed meczem w Taszkiencie: Polska – 51, Uzbekistan – 36) oraz, co najważniejsze, pewność gry we wrześniu o awans do kwalifikacji dających prawo ubiegania się o start w grupowej Finałów Pucharu Davisa. Ostatni mecz w Humo Arena, już raczej na pokaz, zagrali dla publiczności Maksym Szin i Kamil Majchrzak. Polak wygrał łatwo 6:1, 6:1.

Pochwały można rozdawać Hubertowi Hurkaczowi, który miał największy wkład w zwycięstwo, ale też pozostałym, Maksowi Kaśnikowskiemu, który potwierdził talent i Janowi Zielińskiemu, który potwierdził profesjonalizm. O Pucharze Davisa reprezentacja zapomina do jesieni.       

Puchar Davisa. Mecz o awans do Grupy Światowej
Uzbekistan – Polska 0:4

S. Fomin – H. Hurkacz 2:6, 1:6;
C. Sułtanow – M. Kaśnikowski 3:6, 1:6;
Fomin/Sułtanow – Hurkacz/J. Zieliński 6:7 (1-7), 4:6;
M. Szin – K. Majchrzak 1:6, 1:6).  

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu