Aktualizacja: 18.05.2025 12:19 Publikacja: 08.10.2023 16:07
Foto: EPA/MARK R. CRISTINO
Dobrze się oglądało Igę w tym finale. Grała bardzo pewnie, wykorzystywała każdą słabość rywalki, nie atakowała w każdej chwili spotkania, ale z błyskiem w oku wygrywała te piłki, które trzeba, by systematycznie powiększać przewagę nad Ludmiłą Samsonową i zdobyć piąte trofeum (w siódmym finale) w WTA Tour 2023.
Historia obu setów była podobna – Samsonowa (22. WTA) potrafi bardzo mocno uderzać piłki, sprawnie porusza się po korcie, słowem ma narzędzia do walki na wysokim poziomie, ale nie miała jakiejś wyjątkowej broni w niedzielę, której mogłaby skutecznie użyć w starciu z Polką. Uznała, że będzie grać agresywnie, lecz to ryzyko opłaciło się jej słabo: popełniała wiele błędów, których suma dała dość szybką porażkę. Gra Polki stała w wyraźnym kontraście – Iga nie popełniała żadnych niepotrzebnych błędów, to przeciwniczka musiała grać perfekcyjnie, by zdobyć każdy punkt
Hubert Hurkacz przegrał 6:7 (4-7), 3:6 z Amerykaninem Tommym Paulem i - tak jak przed rokiem - pożegnał się z tu...
W świecie tenisa doszło do głośnego rozstania. Novak Djoković zakończył współpracę z Andym Murrayem, który prze...
Iga Świątek nie obroni tytułu w Rzymie. Już w trzeciej rundzie przegrała 1:6, 5:7 z Amerykanką Danielle Collins....
Dzięki triumfowi Aryny Sabalenki w Madrycie Iga Świątek zachowała pozycję wiceliderki rankingu WTA. W tym tygodn...
Porażka 1:6, 1:6 z Coco Gauff w półfinale w Madrycie może mieć dla Igi Świątek poważne konsekwencje. Jeśli Amery...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas