Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.07.2025 01:19 Publikacja: 08.10.2023 16:07
Foto: EPA/MARK R. CRISTINO
Dobrze się oglądało Igę w tym finale. Grała bardzo pewnie, wykorzystywała każdą słabość rywalki, nie atakowała w każdej chwili spotkania, ale z błyskiem w oku wygrywała te piłki, które trzeba, by systematycznie powiększać przewagę nad Ludmiłą Samsonową i zdobyć piąte trofeum (w siódmym finale) w WTA Tour 2023.
Historia obu setów była podobna – Samsonowa (22. WTA) potrafi bardzo mocno uderzać piłki, sprawnie porusza się po korcie, słowem ma narzędzia do walki na wysokim poziomie, ale nie miała jakiejś wyjątkowej broni w niedzielę, której mogłaby skutecznie użyć w starciu z Polką. Uznała, że będzie grać agresywnie, lecz to ryzyko opłaciło się jej słabo: popełniała wiele błędów, których suma dała dość szybką porażkę. Gra Polki stała w wyraźnym kontraście – Iga nie popełniała żadnych niepotrzebnych błędów, to przeciwniczka musiała grać perfekcyjnie, by zdobyć każdy punkt
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Lider światowego rankingu Jannik Sinner pokonał w finale Wimbledonu obrońcę trofeum Carlosa Alcaraza. Zwyciężył...
Forhend Igi wrócił w najlepszym momencie. Jestem przekonany, że gdyby w sztabie został Tomasz Wiktorowski, to hi...
Iga Świątek była już królową Paryża, później podbiła Nowy Jork, a teraz została księżną Londynu. Zdobyła wielkos...
Iga Świątek pokonała Amandę Anisimową 6:0, 6:0 i została pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Finał był solowy...
Dwa lata temu jej kariera znalazła się na zakręcie, w sobotę po raz pierwszy zagra w finale turnieju wielkoszlem...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas