Aktualizacja: 24.11.2024 22:14 Publikacja: 08.10.2023 16:07
Foto: EPA/MARK R. CRISTINO
Dobrze się oglądało Igę w tym finale. Grała bardzo pewnie, wykorzystywała każdą słabość rywalki, nie atakowała w każdej chwili spotkania, ale z błyskiem w oku wygrywała te piłki, które trzeba, by systematycznie powiększać przewagę nad Ludmiłą Samsonową i zdobyć piąte trofeum (w siódmym finale) w WTA Tour 2023.
Historia obu setów była podobna – Samsonowa (22. WTA) potrafi bardzo mocno uderzać piłki, sprawnie porusza się po korcie, słowem ma narzędzia do walki na wysokim poziomie, ale nie miała jakiejś wyjątkowej broni w niedzielę, której mogłaby skutecznie użyć w starciu z Polką. Uznała, że będzie grać agresywnie, lecz to ryzyko opłaciło się jej słabo: popełniała wiele błędów, których suma dała dość szybką porażkę. Gra Polki stała w wyraźnym kontraście – Iga nie popełniała żadnych niepotrzebnych błędów, to przeciwniczka musiała grać perfekcyjnie, by zdobyć każdy punkt
Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.
Rafael Nadal uczył nas, że sensem sportu jest przede wszystkim nieustanna niezgoda na porażkę – z rywalami, a chyba jeszcze bardziej z samym sobą.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Jasmine Paolini i Sarą Errani. To dla Polek koniec Billie Jean King Cup, ale półfinał jest największym takim sukcesem w dziejach naszego tenisa.
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas