Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 11:49 Publikacja: 07.08.2023 03:00
Iga Świątek grę w Montrealu zacznie od meczu z Karoliną Pliskovą lub Lin Zhu
Foto: PAP/Piotr Nowak
Ostatnimi laty kanadyjskie przystanki WTA i ATP Tour to stała atrakcja tej części sezonu. Kanadyjczycy wpadli na niezły pomysł, by corocznie zamieniać miejsca startu pań i panów, zatem w latach nieparzystych tenisistki jadą do Montrealu, tenisiści do Toronto, za rok będzie odwrotnie.
Termin jest dobry – Wielki Szlem w Nowym Jorku blisko, w sam raz, by w mocnym towarzystwie wziąć należyty rozpęd do US Open. Gdyby nie poszło, to tydzień później jest możliwa poprawka w Cincinnati. Oba turnieje rozgrywane w tym samym terminie (7–13 sierpnia) pod ogólnym szyldem Canadian Open (wypełnionym także przez sponsorów tytularnych) mają zatem prestiżową rangę WTA/ATP 1000 i w obu stawka zwykle jest już mocna, choć niektórym trzeba więcej czasu na odpoczynek po trudach gry na wimbledońskiej trawie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Po zwycięstwie 7:5, 6:3 nad Jeleną Rybakiną Iga Świątek po raz pierwszy awansowała do finału turnieju w Cincinna...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas