Aktualizacja: 17.05.2025 18:21 Publikacja: 24.07.2023 16:59
Maja Chwalińska podczas meczu z Niemką Laurą Siegemund
Foto: PAP/Piotr Nowak
Pierwsze dni rywalizacji nie oddają oczywiście kondycji naszego tenisa, bo Iga Świątek wejdzie na kort dopiero we wtorek, a do turnieju nie zgłosiły się Magda Linette, ani Magdalena Fręch, czyli krajowa „dwójka” oraz „trójka”. Ubogo jest za ich plecami. Niedziela przyniosła cztery porażki Polek w kwalifikacjach, a poniedziałek - niepowodzenie Chwalińskiej w turnieju głównym.
21-latka po meczu przyszła usiadła przed dziennikarzami, ale układanie zdań przychodziło jej z trudem. - Myślę, że niczego mądrego nie powiem. Próbowałam, jak mogłam. Nie dało się chyba lepiej i nic na to nie poradzę - wyjaśniała z zaszklonymi oczami.
Hubert Hurkacz przegrał 6:7 (4-7), 3:6 z Amerykaninem Tommym Paulem i - tak jak przed rokiem - pożegnał się z tu...
W świecie tenisa doszło do głośnego rozstania. Novak Djoković zakończył współpracę z Andym Murrayem, który prze...
Iga Świątek nie obroni tytułu w Rzymie. Już w trzeciej rundzie przegrała 1:6, 5:7 z Amerykanką Danielle Collins....
Dzięki triumfowi Aryny Sabalenki w Madrycie Iga Świątek zachowała pozycję wiceliderki rankingu WTA. W tym tygodn...
Porażka 1:6, 1:6 z Coco Gauff w półfinale w Madrycie może mieć dla Igi Świątek poważne konsekwencje. Jeśli Amery...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas