Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 17:55 Publikacja: 02.05.2023 08:05
Iga Świątek (na zdjęciu): To nie było łatwe spotkanie. W drugim secie miałam przewagę i ją straciłam, więc na pewno nie było łatwo, ale jestem zadowolona z faktu, że, potrafiłam się odbudować.
Foto: EPA/Rodrigo Jimenez
Było nieco inaczej, gdyż po raz pierwszy Iga Świątek zagrała mecz późnym wieczorem, a właściwie już nocą – panie kończyły mecz po 1. czasu hiszpańskiego. Zmiana warunków oznaczała także kilka nowości w znanym od kilku dni scenariuszu wydarzeń na korcie w Magicznym Pudełku. Polka po raz pierwszy wygrała w trzech setach.
Już początek był odrobinę nerwowy, bo pierwszy gem, przy serwisie Igi, wygrała Rosjanka. Podtrzymała to prowadzenie kilka minut, ale na przejście od stanu 3:1 dla Aleksandrowej do 4:3 dla Świątek nie trzeba było długo czekać. Doskonałe serwisy Igi, długie piłki pod linię końcową, regularność w wymianach i żadnej niespodzianki nie widziano, choć Jekaterina próbowała wzmocnić returny i więcej ryzykować, ale żadnych zysków z tego pomysłu nie miała.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Iga Świątek jest uparta, ale tak mają wszyscy najlepsi, bo to ważne, aby sobie ufać i być pewnym swojej intuicji...
Minister sportu zażądał wyjaśnień od Polskiego Związku Tenisowego po ujawnionej przez „Rz” sprawie o znęcanie si...
Liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka obroniła tytuł w US Open. W finale pokonała Amandę Anisimovą 6:3, 7:...
Iga Świątek nie wygra US Open i nie odzyska w najbliższym czasie pozycji liderki światowego rankingu, ale to dla...
Iga Świątek przegrała 4:6, 3:6 z Amandą Anisimovą, którą kilka tygodni wcześniej rozbiła do zera w finale Wimble...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas