Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 13.10.2025 22:42 Publikacja: 03.09.2022 08:33
Foto: EPA/JASON SZENES
Zaczęła tę drogę w Nowym Jorku od porażki w trzeciej rundzie US Open z Iriną Spireą w 1998 roku. Zakończyła także na trzeciej rundzie 24 lata później – przegrywając na oczach ponad 29 tysięcy stadionowych kibiców trzygodzinny mecz z Alją Tomljanovic 5:7, 6:6 (7-4), 1:6.
– Dziękuję wszystkim, którzy są tutaj, którzy są po mojej stronie przez tyle lat i dekad. Wszystko zaczęło się od moich rodziców. Zasługują na wszystkie pochwały. Jestem im niezmiernie wdzięczna. To chyba łzy szczęścia. I nie byłabym tą Sereną, gdyby nie Venus. Dziękuję, Venus. Jesteś jedynym powodem, dla którego Serena Williams kiedykolwiek zaistniała. To była fajna przejażdżka. To była najbardziej niesamowita przejażdżka i podróż, w jakiej byłem w życiu – mówiła odchodząca mistrzyni przez łzy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Iga Świątek przegrała w ćwierćfinale w Wuhanie z Jasmine Paolini. Włoszka o polskich korzeniach rozbiła w nieco...
Ostatni w tym roku turniej rangi WTA 1000 Iga Świątek zaczęła od przekonującej wygranej z Marie Bouzkovą. Polka...
Iga Świątek miała odrabiać straty do nieobecnej w Pekinie liderki rankingu WTA Aryny Sabalenki, ale w 1/8 finału...
Rusza turniej WTA 1000 w Pekinie. Dla Igi Świątek to szansa, by zbliżyć się do prowadzącej w światowym rankingu...
Iga Świątek wygrała po raz pierwszy turniej Korea Open. W finale, po prawie trzygodzinnej walce, pokonała Rosjan...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas