Na razie na kortach Magicznego Pudełka rozkręca się turniej pań z cyklu WTA 1000, są w nim już pierwsze niespodzianki (porażka mistrzyni z ubiegłego roku Aryny Sabalenki), są pierwsze wygrane tych, które mają być głównymi rywalkami Igi Świątek w dalszej części sezonu: Naomi Osaki, Emmy Raducanu, Garbine Muguruzy i Marii Sakkari. Przebojem sobotniego programu jest spotkanie nr 2 na świecie Pauli Badosy z Simoną Halep w drugiej rundzie.
W rywalizacji panów z cyklu ATP Masters 1000 dopiero ruszają kwalifikacje i rozlosowano drabinkę turnieju głównego. Z polskiego punktu widzenia najciekawsza jest droga Huberta Hurkacza – polski tenisista trafia w pierwszej rundzie na kwalifikanta, jeśli go pokona to zmierzy się z lepszym w spotkaniu Lloyda Harrisa z Alejandro Davidovichem Fokiną, następny, wedle rozstawienia, powinien być Casper Ruud (szybko przegrał w tym tygodniu w Monachium) i jeśliby Polak pokonał Norwega, to w ćwierćfinale czekałby go zapewne mecz z Novakiem Djokoviciem.
Każdy wygrane spotkanie Huberta na kortach ziemnych to zysk rankingowy – nie ma czego odejmować od bilansu punktów, w zeszłym roku o tej porze Hurkacz przegrywał mecz za meczem, teraz wydaje się znacznie mocniejszy.
Polak trafił do tej połówki drabinki, w której oprócz Djokovicia, są loklani bohaterowie – wracający po kontuzji Rafael Nadal i rewelacja ostatnich miesięcy Carlos Alcaraz (szykuje się fascynujący wielu hiszpański ćwierćfinał Rafa – Carlos). W dolnej połowie drabinki też nie brakuje mocnych uczestników, znaleźli się tam obrońca tytułu Alexander Zverev (także odpadł już w Monachium), Andriej Rublow (niedawno wygrał w Belgradzie finał z Djokoviciem), Stefanos Tsitsipas (mistrz turnieju w Monte Carlo), zawsze groźny na kortach ziemnych Diego Schwartzman i Jannik Sinner.
Przebojem pierwszej rundy będzie spotkanie Andy Murray – Dominic Thiem. Szkot dzięki dzikiej karcie zagra na kortach ziemnych pierwszy raz w tym roku. Austriak, były nr 3 na świecie, zagra w dopiero trzecim turnieju ATP od czerwca 2021 roku, czyli czasu, gdy musiał zrezygnować na wiele wiesięcy z gry z powodu kontzuzji. Dotychczasowe powroty Thiema wyglądały raczej marnie.