Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.11.2017 07:12 Publikacja: 05.11.2017 23:01
Łukasz Kubot (z lewej) i jego deblowy partner Marcelo Melo.
Foto: PAP/EPA
Finał gry podwójnej Wimbledonu trwał blisko pięć godzin. Równie mozolna była też droga 35-letniego tenisisty z Bolesławca do największego zwycięstwa w karierze.
Na finał Kubot nie musiał zrywać się z łóżka bladym świtem. Mecz rozpoczynał się o 17. Mógł więc wstać o normalnej porze i przystąpić do najważniejszego spotkania w trwającej ponad ćwierć wieku karierze. Nie zawsze cieszył się takim komfortem – żeby dojść na szczyt, zmagał się z przeciwnościami, które innych by zniechęciły, ale tego skromnego chłopaka z Bolesławca zahartowały.
Po trwającym pięć i pół godziny pojedynku Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 3:2 (4:6, 6:7 (4-7), 6:...
Coco Gauff mistrzynią Roland Garros. Amerykanka pokonała 6:7 (5-7), 6:2, 6:4 Arynę Sabalenkę, która była zła na...
Seria zwycięstw dobiegła końca, Iga Świątek w starciu wagi ciężkiej przegrała z Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4,...
Lois Boisson pokonała 7:6 (8-6), 6:3 18-letnią Rosjankę Mirrę Andriejewą i awansowała do półfinału Roland Garros...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Iga Świątek momentami grała tak, jakby kilka ostatnich tygodni się nie wydarzyło, i w ćwierćfinale Roland Garros...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas