Puchar Davisa: Polska remisuje z Zimbabwe 1:1

Gdy okazało się, że w sopockiej Hali Stulecia nie zagra nasz tenisista nr 1 Hubert Hurkacz, kłopotów można było się spodziewać, nawet z Zimbabwe. Hurkacz siedział na ławce rezerwowych, okładał prawą kostkę lodem i patrzył jak grają Kamil Majchrzak i Michał Przysiężny.

Aktualizacja: 07.04.2018 19:18 Publikacja: 07.04.2018 19:13

Michał Przysiężny

Michał Przysiężny

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Korespondencja z Sopotu

Majchrzyk spisał się świetnie, w całym meczu popełnił tylko kilka błędów, wytrzymał emocjonalne napięcie i pokonał Takanyi Garangangę 6:2, 6:2, natomiast Przysiężny przegrał z Benjaminem Lockiem 5:7, 5:7, choć w pierwszym secie prowadził 5:2 i miał dwa setbole, a w drugim serwował przy prowadzeniu 5:3. Jak to ujął podczas spotkania z dziennikarzami Lock, dostał od Polaka szansę, by wrócić do tego meczu i z niej skorzystał.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Tenis
Jannik Sinner zaakceptował porozumienie z WADA. Zgodził się na zawieszenie
Tenis
WTA Doha. Koniec dominacji, Iga Świątek bez szans z Jeleną Ostapenko
Tenis
Zaskakująca porażka Huberta Hurkacza. Odpadł już w pierwszej rundzie
Tenis
WTA Doha. Iga Świątek w półfinale. Jelena Rybakina strachu już nie wzbudza
Tenis
Złość, a potem uspokojenie. Iga Świątek w ćwierćfinale Qatar Open