Reklama
Rozwiń

Elina Switolina, princessa z Odessy

Najkrótsza opowieść o Elinie Switolinie brzmi tak: pewnego razu ukraiński milioner porwał małą dziewczynkę z Odessy, zawiózł do Charkowa i dzięki temu została wielką tenisistką oraz milionerką.

Aktualizacja: 03.11.2018 15:20 Publikacja: 02.11.2018 23:01

Elina Switolina, princessa z Odessy

Foto: AFP

Ma 24 lata. Od niespełna tygodnia w jej życiorysie widać zapis: mistrzyni WTA Finals 2018 w Singapurze. W finale pokonała Amerykankę 3:6, 6:2, 6:2 Sloane Stephens. Na koncie ma od niedzieli o 2,36 mln dolarów więcej minus podatki, opłaty dla ekipy i składki emerytalne.

Mimo że wygrała już 14. turniej WTA, nie jest postacią dobrze znaną. Pominąwszy umiarkowanie rozbieraną sesję dla ukraińskiego magazynu męskiego „XXL" z grudnia ub. roku, nie pcha się na okładki, niechętnie zwierza z prywatnego życia, poza sportem nie daje powodów, by budzić zainteresowanie mediów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Tenis
Wimbledon. Iga Świątek błyskiem w drugiej rundzie, Magdalena Fręch i Magda Linette odpadły
Tenis
Piękny polski początek Wimbledonu. Kamil Majchrzak sprawił sensację
Tenis
W poniedziałek zaczyna się Wimbledon. Trawa Idze Świątek już niestraszna
Tenis
Iga Świątek zaprzyjaźniła się z trawą. Ale na zwycięstwo w turnieju musi jeszcze poczekać
Tenis
Iga Świątek na szóstkę, pokaz mocy przed Wimbledonem. Jest finał w Bad Homburg