Japonia chciałaby być drugą Polską – w tenisie

Agnieszka Radwańska wygrała z Kurumi Narą, Jerzy Janowicz pokonał Hirokiego Moriyę. Ciąg dalszy – w czwartek

Publikacja: 20.01.2015 20:45

Japońscy kibice na Australian Open

Japońscy kibice na Australian Open

Foto: AFP

Tak miało być: dwa mecze, dwa zwycięstwa. Radwańska osiągnęła cel znacznie łatwiej, zwyciężyła Japonkę 6:3, 6:0 w godzinę z niewielkim naddatkiem.

Kurumi Nara, choć to pierwsza rakieta Japonii (sławna Kimiko Date-Krumm, wiek znany redakcji, jest w kraju druga), nie pokazała wiele więcej niż kilka mocnych kontr i zapał do biegania za końcową linią. W drugim secie Polka oswoiła się z nawierzchnią, piłkami i rytmem odbić, więc zrobiła widzom efektowny pokaz technicznego tenisa.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle
Tenis
Roland Garros. Jak Elina Switolina, kolejna rywalka Igi Świątek, pomaga walczącej Ukrainie