Drugi tydzień sezonu na trawie przyniósł nieco więcej nadziei na polskie sukcesy w Wimbledonie. Matkowski z Zimonjiciem grali w niedzielę w Queen's Clubie dwa razy. Już dwie godziny po półfinale walczyli o tytuł z Francuzami – Pierre'em-Huguesem Herbertem i Nicolasem Mahutem, może dlatego przegrali dość wysoko 2:6, 2:6.
Polsko-serbska para jest razem od marca, była już w tym roku w finale w Madrycie i trzech półfinałach innych dużych turniejów. W Londynie potrafiła wygrywać nie tylko ze specjalistami, takimi jak Daniel Nestor i Leander Paes, ale też z bardzo silnymi singlistami połączonymi w pary: Stanem Wawrinką i Grigorem Dimitrowem oraz Johnem Isnerem i Samem Querreyem.