Hurkacz (36. ATP) grał w stolicy Japonii z Lucasem Pouille (24. ATP), przegrał 4:6, 3:6. Kto pamiętał wcześniejsze tegoroczne zwycięstwa Polaka z Francuzem w Indian Wells i Madrycie, mógł czuć się nieco zawiedziony.
Najlepszy polski singlista zgłosił się jeszcze w Tokio do gry podwójnej, zagra w nim z Benoitem Paire, los dał im za pierwszych przeciwników także Francuzów: Nicolasa Mahuta oraz Edouarda Rogera-Vasselina. Po tym starcie Hubert Hurkacz jedzie do Szanghaju na przedostatni w tym roku turniej z cyklu ATP Masters 1000 (od 6 do 13 października). Tam także będzie deblistą w parze z Paire.