Alpejski PŚ: W supergigancie Maryna też potrafi

Włoszka Sofia Goggia zwyciężyła w pierwszym tej zimy pucharowym supergigancie w St. Moritz. Polka Maryna Gąsienica-Daniel była 22. i zdobyła kolejne punkty PŚ.

Publikacja: 08.12.2023 14:10

Sofia Goggia

Sofia Goggia

Foto: AFP

W światku alpejskim Sofia Goggia to ważna postać, nie tylko dlatego, że w piątek odniosła 23 zwycięstwo w Pucharze Świata. Nikt nie zapomniał, że rok temu na tej samej trasie w St. Moritz była w skróconym biegi zjazdowym druga, choć na jednej z bramek pechowo złamała dwa palce lewej dłoni, że tego samego dnia wieczorem poleciała do Mediolanu, zoperowała dłoń, wróciła w sobotni ranek na trasę w Szwajcarii i wygrała drugi bieg zjazdowy, mając lewą rękę przytwierdzoną taśmą klejącą na sztywno do kijka.

Czytaj więcej

Polskie skoki narciarskie na buli. Lepsi są nawet łyżwiarze

Nie tylko włoscy kibice za te i inne wyczyny ją kochają, więc, gdy wróciła tej zimy i wygrała pierwszy tej zimy super-G, to radość była powszechna, tym bardziej, że zwycięstwo było imponujące – najbliższa rywalka Cornelia Huetter z Austrii straciła prawię sekundę, a trzecia Lara Gut-Behrami już ponad sekundę. 

Za plecami Sofii Goggii wiele się dzieje

Puchar Świata w konkurencjach szybkościowych, po licznych odwołaniach wyścigów wreszcie się rozpoczął. Sukces Goggi przypomniał, że ambitna alpejka nie jest wyłącznie mistrzynią zjazdu (na 23 wygrane, sześć odniosła w super-G). Za plecami pani Sofii też dzieje się niemało – Gut-Behrami i Mikaela Shiffrin – trzecia i pierwsza alpejka w klasyfikacji generalnej PŚ też były obecne i też zbierają punkty. Sławna Amerykanka była na mecie czwarta, zatem i w tej konkurencji wiele nie straci. 

Swoje zrobiła też najlepsza polska alpejka Maryna Gąsienica-Daniel. Chociaż nie jest klasyfikowana wśród specjalistek od supergiganta, to startując odległym numerem startowym zajęła 22. miejsce, co oznaczało dziewięć punktów PŚ i miłą świadomość, że w tej specjalności też może coś pokazać. 

Groźnie wyglądający wypadek Eleny Curtoni

W piątkowych zawodach warunki nie były może ekstremalnie trudne, ale zdarzył się jeden groźnie wyglądający upadek. Równowagę straciła Włoszka Elena Curtoni, wpadła z impetem w siatki zabezpieczające, widzowie wstrzymali oddech. Na szczęście Curtoni po chwili wstała i samodzielnie zjechała na metę. 

W programie zawodów PŚ w St. Moritz pozostał w sobotę bieg zjazdowy i w niedzielę drugi supergigant. 

St. Moritz. Alpejski PŚ. Supergigant kobiet:

1. S. Goggia (Włochy) 1.16,63; 2. C. Huetter (Austria) 1.17,58;3. L. Gut-Behrami (Szwajcaria) 1.17,65;…; 22. M. Gąsienica-Daniel (Polska) 1.20,06.

W światku alpejskim Sofia Goggia to ważna postać, nie tylko dlatego, że w piątek odniosła 23 zwycięstwo w Pucharze Świata. Nikt nie zapomniał, że rok temu na tej samej trasie w St. Moritz była w skróconym biegi zjazdowym druga, choć na jednej z bramek pechowo złamała dwa palce lewej dłoni, że tego samego dnia wieczorem poleciała do Mediolanu, zoperowała dłoń, wróciła w sobotni ranek na trasę w Szwajcarii i wygrała drugi bieg zjazdowy, mając lewą rękę przytwierdzoną taśmą klejącą na sztywno do kijka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sporty zimowe
Dlaczego Rudolf Rohaczek został zwolniony, ale pozostanie legendą
Sporty zimowe
Nie żyje Konstantin Kołcow. Policja ujawniła okoliczności śmierci partnera Aryny Sabalenki
Sporty zimowe
Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Slalomem po ósmy kryształ
Sporty zimowe
Łyżwiarstwo szybkie. Polacy powalczą o medale mistrzostw świata
Sporty zimowe
Kamila Walijewa wraca przed sąd. Łyżwiarze czekają na medale wywalczone w Pekinie
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił