PŚ w Lahti: Piotr Żyła znowu na podium

W Lahti wrócił Puchar Świata w skokach narciarskich. Pierwszy konkurs indywidualny po igrzyskach w Pekinie wygrał Stefan Kraft, trzeci był Piotr Żyła.

Publikacja: 25.02.2022 19:42

PŚ w Lahti: Piotr Żyła znowu na podium

Foto: PAP/EPA

Wróciły wspomnienia z mistrzostw świata w 2017 roku, wtedy także na dużej skoczni ośrodka Salpausselka w Lahti Kraft był pierwszy, Żyła trzeci, ale na tym analogie się kończą, bo tym razem Austriak miał sporą przewagę na resztą, drugim na podium Halvorem Egnerem Granerudem także. Z szóstki Polaków w finałowej serii skakali jeszcze Dawid Kubacki (był 13.) i Kamil Stoch – 24.

Konkurs, zastępujący odwołane zawody w Sapporo, odbył się przy padającym śniegu, który razem z podmuchami wiatru wcześniej uniemożliwił rozegranie kwalifikacji. W pierwszej serii pojawili się więc wszyscy zgłoszeni – 68 skoczków. Bohaterowie olimpijscy tym razem pojawili się na drugim planie, po pierwszej serii prowadził inny Austriak, Ulrich Wohlgenannt, który jednak nie powtórzył wybitnego skoku.

W klasyfikacjach pucharowych istotnych zmian nie ma – Karl Geiger powiększył przewagę nad Ryoyu Kobayashim z trzech do 12 punktów. To wciąż niewiele. Drużynowo Niemcy są przed Austrią i Norwegią.

Drugi konkurs indywidualny rozegrany zostanie w niedzielę (start o 16.00). W sobotę przewidziano rywalizację drużyn (16.30), zgłosiło się dziewięć czwórek.

Transmisje w stacji TVN i Eurosporcie 1.

PŚ w Lahti. I konkurs indywidualny: 1. S. Kraft (Austria) 283,1 (124,5 i 131); 2. H. E. Granerud (Norwegia) 268,2 (127,5 i 125,5); 3. P. Żyła (Polska) 268,0 (120,5 i 129,5); 4. M. Eisenbichler 267,9 (127 i 125); 5. K. Geiger (obaj Niemcy) 267,5 (122 i 127,5); 6. U. Wohlgenannt (Austria) 263,0 (126 i 118); 7. R. Kobayashi 261,2 (Japonia) 122 i 127,5); 8. P. Prevc (Słowenia) 258,5 (129,5 i 128); 9. G. Deschwanden (Szwajcaria) 256,3 (120,5 i 130,5) i C. Prevc (Słowenia) 256,3 (120,5 i 124,5);...13. D. Kubacki 251,6 (120,5 i 124,5); 24. K. Stoch 239,0 (118,5 i 117); 32. K. Juroszek 111,1 (115); 51. S. Hula 89,9 (102); 59. P. Wąsek (wszyscy Polska) 70,8 (97,5).

Puchar Świata: 1. Geiger 1234 pkt.; 2. Kobayashi 1222; 3. Granerud 990; 4. M. Lindvik (Norwegia) 927; 5. Eisenbichler 694; 6. A. Lanisek (Słowenia) 657; 7. Kraft 593; 8. J. Hoerl (Austria) 555; 9. C. Prevc 465; 10. D. Huber (Austria) 449;...20. Żyła 248; 21. Stoch 233; 36. Kubacki 83; 52. Wąsek 22.

Puchar Narodów: 1. Niemcy 4043 pkt.; 2. Austria 3754; 3. Norwegia 3583; 4. Słowenia 3344; 5. Japonia 2993; 6. Polska 1292.

Wróciły wspomnienia z mistrzostw świata w 2017 roku, wtedy także na dużej skoczni ośrodka Salpausselka w Lahti Kraft był pierwszy, Żyła trzeci, ale na tym analogie się kończą, bo tym razem Austriak miał sporą przewagę na resztą, drugim na podium Halvorem Egnerem Granerudem także. Z szóstki Polaków w finałowej serii skakali jeszcze Dawid Kubacki (był 13.) i Kamil Stoch – 24.

Konkurs, zastępujący odwołane zawody w Sapporo, odbył się przy padającym śniegu, który razem z podmuchami wiatru wcześniej uniemożliwił rozegranie kwalifikacji. W pierwszej serii pojawili się więc wszyscy zgłoszeni – 68 skoczków. Bohaterowie olimpijscy tym razem pojawili się na drugim planie, po pierwszej serii prowadził inny Austriak, Ulrich Wohlgenannt, który jednak nie powtórzył wybitnego skoku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sporty zimowe
Dlaczego Rudolf Rohaczek został zwolniony, ale pozostanie legendą
Sporty zimowe
Nie żyje Konstantin Kołcow. Policja ujawniła okoliczności śmierci partnera Aryny Sabalenki
Sporty zimowe
Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Slalomem po ósmy kryształ
Sporty zimowe
Łyżwiarstwo szybkie. Polacy powalczą o medale mistrzostw świata
Sporty zimowe
Kamila Walijewa wraca przed sąd. Łyżwiarze czekają na medale wywalczone w Pekinie
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił