Aktualizacja: 17.05.2025 20:35 Publikacja: 19.02.2022 12:04
Foto: Omega
To już 30. raz, gdy szwajcarska firma zegarmistrzowska działała jako oficjalny chronometrażysta wydarzeń olimpijskich. Zaczęła w 1932 roku, czyli od letnich igrzysk w Los Angeles, zimowy debiut zapisała cztery lata później w Garmisch-Partenkirchen, gdy technik z Biel/Bienne przybył do Niemiec z 27 chronografami i sprawnie pomierzył w Bawarii to, co należało pomierzyć w zawodach łyżwiarzy i narciarzy. 86 lat później do Pekinu ze Szwajcarii przywieziono 200 ton sprzętu oraz 300-osobową załogę do jego obsługi.
Z kilkunastoma dobrymi zawodnikami nie zbudujemy potęgi. Mamy braki w wyszkoleniu i w liczbie hokeistów - mówi „...
Reprezentacja Polski zaczyna walkę o powrót do hokejowej elity. Zadanie nie będzie łatwe, ale nikt w kadrze nie...
Natalia Sidorowicz rok przed igrzyskami przeżyła najlepszą zimę w sportowej karierze. - Pokazała, że może być...
Sześć medali przywieźli Polacy z łyżwiarskich mistrzostw świata na dystansach w Hamar oraz z rozgrywanych w Peki...
Na mistrzostwach świata w Hamar w łyżwiarstwie szybkim brązowy medal na dystansie 5000 m zdobył dla Polski pocho...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas