Reklama
Rozwiń
Reklama

"Glik chwilę grał, potem zauważył, że nie wszystko jest na miejscu"

- Jeśli moja diagnoza by się potwierdziła, to mówimy niezależnie od leczenia operacyjnego czy nieoperacyjnego o przynajmniej sześciu może pięciu tygodniach do rozpoczęcia pełnego treningu - mówi trener reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski w rozmowie z kanałem "Łączy nas piłka".

Aktualizacja: 05.06.2018 10:47 Publikacja: 05.06.2018 09:38

"Glik chwilę grał, potem zauważył, że nie wszystko jest na miejscu"

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

arb

Kamil Glik doznał kontuzji na poniedziałkowym treningu reprezentacji - podczas gry w siatkonogę doznał urazu barku przy wykonywaniu przewrotki. Mimo to znalazł się w ogłoszonej w poniedziałek kadrze na mundial, z zastrzeżeniem jednak, że jeśli lekarze wykluczą jego grę, w zastąpi go Marcin Kamiński, obrońca VfB Stuttgart.

Według Jaroszewskiego Glik "zerwał więzozrost barkowo-obojczykowy" co wykluczałoby raczej jego udział w mundialu.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama