Kostium z gwarancją na rekord

W ciągu minionych sześciu tygodni pływacy na różnych kontynentach pobili 16 rekordów świata, aż 15 z nich w najnowszych kostiumach LZR Racer firmy Speedo. Jedni się cieszą, drudzy alarmują: to koniec sensownej rywalizacji

Publikacja: 28.03.2008 00:08

Kostium z gwarancją na rekord

Foto: AFP

Tego faktu nie da się podważyć: sportowcy w nowych kostiumach wywrócili światowe tabele i sprowokowali dyskusję, która już przed kilku laty angażowała pływacki świat. Czy można pozwolić, by o wynikach w jednym z najpopularniejszych sportów miały decydować laboratoria i pieniądze producentów sprzętu?

Firma Speedo nie ma wątpliwości – skoro jej najnowsze dzieło, w które włożyła lata badań i miliony dolarów, uzyskało homologację FINA, to trzeba się cieszyć, że pomaga pływakom, i czekać na nowe rekordy. – Będzie więcej fajerwerków – mówi dyrektor wykonawczy Speedo Stu Isaac i sugeruje, by patrzeć, co będzie się działo podczas olimpijskich kwalifikacji w USA. Michael Phelps, główna gwiazda firmy, po pierwszym włożeniu czarnego cuda z superwłókien powiedział: – Kiedy wskoczyłem w nim do wody, poczułem się jak rakieta.

Wiara, że można stworzyć „najszybszy kostium na świecie”, ożywia Speedo i inne firmy, które z nią rywalizują: Arenę (w Eindhoven zrobiła prezentację kostiumu R-Evolution, w zawodach krajowych pływają w jej barwach Otylia Jędrzejczak i Paweł Korzeniowski), TYR Sport Inc. (wspomaga ekipę Francji), Adidasa, Dianę (to dostawca reprezentacji Polski) i jeszcze kilka innych.

Trudno, żeby było inaczej, skoro testy wykazują, że ultracienka tkanina bez szwów zwiększa pływalność (daje wrażenie gładkiego przesuwania się w wodzie), ogranicza drżenie mięśni i wibracje skóry, utrzymuje właściwą pozycję sportowca, działa jak coś w rodzaju elastycznego gorsetu.

Naukowcy są zdania, że dzięki racerowi pływacy są w stanie zwiększyć swą wydolność do 5 procent. Trzykrotny mistrz olimpijski Holender Pieter van den Hoogenband ujął rzecz inaczej: – Ten kostium pozwala szybko pływać nawet mało utalentowanym zawodnikom, ale nowe rekordy nie mają wartości.

Głosów przeciwnych technologii właściwie nie ma. Jedna skarga przyszła z Sydney. Główna rywalka Otylii Jędrzejczak na 200 m motylkiem Jessicah Schipper powiedziała, iż jej racer nabrał tyle wody, że przeszkodził w uzyskaniu dobrego wyniku w finale zawodów kwalifikacyjnych. – Phelps może wstać rano z łóżka w slipkach i w nich też poprawi rekord świata. Pewnie, że kostium to postęp, ale czy jego użycie daje rekordy, to wątpliwe – twierdzi Gary Hall jr, także pływak Speedo.

Międzynarodowa Federacja Pływacka (FINA) nie może zaprzeczyć, że uczestniczyła w procesie projektowania nowych ubiorów i zatwierdzała kolejne pomysły producentów: skład włókien, nasiąkliwość, przepuszczalność powietrza, zdolność przylegania wody. – To ciągły proces. Nie przychodzimy z nowym kostiumem do homologacji po wydaniu kilkunastu milionów dolarów, żeby usłyszeć: sorry, nie przejdzie – tłumaczył dyrektor Isaac.

Pierwszy kostium z nogawkami zobaczyliśmy na igrzyskach w Barcelonie (1992). Siedem lat później FINA zgodziła się oficjalnie na stosowanie nowych ubiorów podczas igrzysk w Sydney. Wtedy wybuchła burza, protestował Australijski Komitet Olimpijski, sprawa trafiła do Sądu Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Sędziowie ustalili, że FINA miała prawo podjąć taką decyzję. Protestowano, ponieważ głośne „skóry rekina” czy „fastskiny” nie zawsze były do kupienia dla wszystkich wystarczająco wcześnie przed olimpiadą. Rzadszym powodem protestów było to, że nowe kostiumy wprowadzają do basenów niepotrzebny wyścig technologii.

47 medali zdobyli podczas igrzysk w Atenach pływacy w kostiumach Speedo. Cztery lata wcześniej firma zagarnęła 83 procent puli

W kwietniu w Manchesterze podczas mistrzostw świata na krótkim basenie działacze FINA ocenią, czy stosowanie kostiumu LZR Racer nie narusza zasad równej rywalizacji. Pretekst jest: Speedo nie jest w stanie dostarczyć kostiumów wszystkim chętnym.

Kolejka jest długa, obowiązują zapisy. Wiele krajowych federacji nie może skorzystać z nowości także dlatego, że wiążą je umowy z innymi producentami. FINA chce także przeprowadzić testy ustalające, jaką przewagę daje kostium LZR Racer. – Testujemy ludzi, by ograniczyć doping, testujmy kostiumy, by zlikwidować nierówności sprzętowe – apeluje Jacco Verhaeren, trener Pietera van den Hoogenbanda.

Może przy okazji zostanie zauważone, że większość ostatnich rekordzistów nosi nowe czepki Speedo Aqua V-Cap, które także są produktem rozwoju zaawansowanej technologii. Van den Hoogenband chciałby wrócić do pływania w zwykłych slipach i bez czepków. Nie wygląda na to, by miał w tym dążeniu silne wsparcie. Świat chce nowości, świat woli oglądać rekordy.

Kostium LZR Racer (Speedo)

Kobiety

50 m dow. 24,09 Marleen Veldhuis (Holandia) 24.03.2008 Eindhoven

50 m grzb. 28,00 Hayley McGregory (USA) 7.03.2008 Austin

50 m grzb. 27,95 Emily Seebohm (Australia) 22.03.2008 Sydney

50 m grzb. 27,67 Sophie Edington (Australia) 23.03.2008 Sydney

100 m dow. 52,88 Libby Trickett (Australia) 27.03.2008 Sydney

100 m grzb. 59,21 Nathalie Coughlin (USA) 17.02.2008 Columbia

200 m grzb. 2.06,39 Kirsty Coventry (Zimbabwe) 16.02.2008 Columbia

200 m zm. 2.08,92 Stephanie Rice (Australia) 25.03.2008 Sydney

400 m zm. 4.31,46 Stephanie Rice (Australia) 22.03.2008 Sydney

4x100 m dow. 3.33,62 Holandia 18.03.2008 Eindhoven

Mężczyźni

50 m dow. 21,56 Eamon Sullivan (Australia) 17.02.2008 Sydney

50 m dow. 21,50 Alain Bernard (Francja) 23.03.2008 Eindhoven

50 m dow. 21,41 Eamon Sullivan (Australia) 27.03.2008 Sydney

100 m dow. 47,60 Alain Bernard (Francja) 21.03.2008 Eindhoven

100 m dow. 47,50 Alain Bernard (Francja) 22.03.2008 Eindhoven

Kostium R-Evolution (Arena)

Kobiety

400 m dow. 4.01.53 Federica Pellegrini (Włochy) 25.03.2008 Eindhoven

Strona Międzynarodowej Federacji Pływackiejwww.fina.org

Tego faktu nie da się podważyć: sportowcy w nowych kostiumach wywrócili światowe tabele i sprowokowali dyskusję, która już przed kilku laty angażowała pływacki świat. Czy można pozwolić, by o wynikach w jednym z najpopularniejszych sportów miały decydować laboratoria i pieniądze producentów sprzętu?

Firma Speedo nie ma wątpliwości – skoro jej najnowsze dzieło, w które włożyła lata badań i miliony dolarów, uzyskało homologację FINA, to trzeba się cieszyć, że pomaga pływakom, i czekać na nowe rekordy. – Będzie więcej fajerwerków – mówi dyrektor wykonawczy Speedo Stu Isaac i sugeruje, by patrzeć, co będzie się działo podczas olimpijskich kwalifikacji w USA. Michael Phelps, główna gwiazda firmy, po pierwszym włożeniu czarnego cuda z superwłókien powiedział: – Kiedy wskoczyłem w nim do wody, poczułem się jak rakieta.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Sport
Witold Bańka i WADA kontra Biały Dom. Trwa wojna na szczytach światowego sportu
Sport
Pomoc przyszła od państwa. Agata Wróbel z rentą specjalną
Sport
Zmarł Andrzej Kraśnicki. Człowiek dialogu, dyplomata sportu
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
SPORT I POLITYKA
Kto wymyślił Andrzeja Dudę w MKOl? Radosław Piesiewicz zabrał głos
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej