Beenhakker stawia na bank

Dziś Leo Beenhakker ogłosi kadrę piłkarzy na zgrupowanie przed mistrzostwami Europy. Z wcześniej podanej listy skreśli sześciu, a przed samym turniejem – jeszcze trzech

Aktualizacja: 08.05.2008 10:56 Publikacja: 08.05.2008 04:57

Beenhakker stawia na bank

Foto: Fotorzepa

Oficjalna kadra, która musi zostać zgłoszona do UEFA 28 maja, będzie liczyć 23 zawodników. Wczoraj Leo Beenhakker poinformował, że do Donaueschingen, gdzie przed mistrzostwami Europy drużyna będzie trenować przez dwa tygodnie, zabierze po jednym zawodniku rezerwowym na każdą pozycję, z wyjątkiem bramkarza.

Selekcjoner nie zdradził, który z czterech zawodników zostanie w Polsce, jednak przyznał, że nie widzi problemu w tym, żeby przez pierwsze kilka dni na zgrupowaniu był tylko jeden bramkarz. – Wiem o tym, że Tomasz Kuszczak i Artur Boruc mają ważne mecze w swoich klubach i nie mogą być z nami od początku. Trudno, w meczach i tak będzie grał jeden bramkarz – mówił „Rz”.

Beenhakker zaprzeczył, że gdyby zdecydował się powołać obydwu tych zawodników – a wiele na to wskazuje – będzie chciał wziąć z Polski na kilka dni innego, młodego bramkarza, który nie byłby brany pod uwagę przy nominacjach na Euro.

Zaprzeczył też, że mimo niewyjaśnionej sytuacji z Grzegorzem Bronowickim, który dopiero wraca do treningów po operacji kolana, sięgnie po kogoś spoza listy 32 piłkarzy ogłoszonej w kwietniu. – Nie po to stworzyliśmy wstępną grupę zawodników, by teraz ją rozszerzać – stwierdził.

Mimo otrzymania ofert pracy z reprezentacją Meksyku i Borussią Dortmund, selekcjoner nie zamierza opuszczać Polski. Niepokojąco zabrzmiało tylko jego stwierdzenie: „do zakończenia mistrzostw Europy”.

Beenhakker w kwietniu mówił, że wypełnienie umowy obowiązującej go do końca eliminacji mistrzostw świata 2010 uzależnia od współpracy z nowym prezesem PZPN.

Wczoraj zaprezentowano film reklamujący WBK Bank Zachodni, którego głównym bohaterem jest Beenhakker. Spot prezentowany będzie w telewizji w trakcie mistrzostw Europy, po turnieju bank ten stanie się jednym ze sponsorów reprezentacji.

– Zawsze unikałem udziału w reklamach, jednak współczesnego sportu nie da się oddzielić od pieniędzy pochodzących od sponsorów. WBK ma plan wspierania całej polskiej piłki, także młodzieżowej, dlatego zgodziłem się wystąpić w jego reklamie – mówi selekcjoner.

W filmie Beenhakker doradza zmianę konta osobistego. Na pytanie: „dlaczego?”, odpowiada: „dla pieniędzy”. Dzisiaj informując sześciu piłkarzy o tym, że nie pojadą na Euro, będzie musiał poszukać innego wyjaśnienia.

Kłopoty zdrowotne Bronowickiego nie pozwolą zapewne zrezygnować mu ani z Michała Pazdana (gdyby Dariusz Dudka musiał grać na lewej obronie), ani z Adama Kokoszki (gdyby na lewej obronie musiał grać Michał Żewłakow).

Naszym zdaniem selekcjoner wykreśli dziś z kadry Wojciecha Kowalewskiego, Pawła Golańskiego, Michała Golińskiego, Artura Wichniarka, Dawida Janczyka i Łukasza Piszczka.

Oficjalna kadra, która musi zostać zgłoszona do UEFA 28 maja, będzie liczyć 23 zawodników. Wczoraj Leo Beenhakker poinformował, że do Donaueschingen, gdzie przed mistrzostwami Europy drużyna będzie trenować przez dwa tygodnie, zabierze po jednym zawodniku rezerwowym na każdą pozycję, z wyjątkiem bramkarza.

Selekcjoner nie zdradził, który z czterech zawodników zostanie w Polsce, jednak przyznał, że nie widzi problemu w tym, żeby przez pierwsze kilka dni na zgrupowaniu był tylko jeden bramkarz. – Wiem o tym, że Tomasz Kuszczak i Artur Boruc mają ważne mecze w swoich klubach i nie mogą być z nami od początku. Trudno, w meczach i tak będzie grał jeden bramkarz – mówił „Rz”.

Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta