Leo Beenhakker tłumaczył, że Grzegorz Bronowicki nie jedzie ze względu na kontuzję. Zdaniem selekcjonera, gdyby był zdrowy - znalazłby się w reprezentacji.
- Radosław Matusiak nie przekonał mnie do swojej osoby i nie prezentuje odpowiedniego poziomu - stwierdził Beenhakker.
O Radosławie Majewskim powiedział, że jest młodym i przyszłościowym zawodnikiem, ale nie jest jeszcze gotowy na tak poważny turniej. - Euro-2008 to jeszcze dla niego za wysokie progi - podkreślił selekcjoner.
- Te trzy rozmowy były wspaniałe, oni oczywiście w środku gdzieś tam cierpią, bo chcieli pojechać na Euro. Piłkarze raz jeszcze pokazali mi swoje podejście i potwierdziły się dobre relacje między nami – powiedział selekcjoner kadry.
- To była trudna decyzja, ale na tym m.in. polega moja praca. Po dwóch meczach kontrolnych i kilku dniach treningów musiałem dokonać wyboru. Już wcześniej wspominałem, że w celu zachowania równowagi w kadrze z każdej formacji odpadnie jeden gracz. Dziś rano poinformowałem o decyzji samych zainteresowanych, później dowiedział się cały zespół - powiedział Beenhakker po ogłoszeniu swojej decyzji.