Reklama
Rozwiń
Reklama

Szybkość kontra doświadczenie

26-letni Andre Berto, Amerykanin z Miami, to jeden z najzdolniejszych pięściarzy młodego pokolenia. Mistrz świata organizacji WBC w wadze półśredniej, gdzie walczą takie gwiazdy jak Manny Pacquiao i Floyd Mayweather Jr - najlepsi pięściarze bez podziału na kategorie wagowe.

Aktualizacja: 09.04.2010 20:16 Publikacja: 09.04.2010 20:10

Berto marzy o starciu z nimi, ale na razie musi pokonać starszego o siedem lat byłego mistrza świata Carlosa Quintanę. Portorykańczyk do tej pory przegrał tylko z Miguelem Angelem Cotto i Paulem Williamsem, odniósł 27 zwycięstw.

Berto, choć znacznie młodszy, wygranych ma niewiele mniej – 25, w tym 19 przed czasem. Nikt go jeszcze nie pokonał. Ostatnią walkę w obronie mistrzowskiego pasa, z Juanem Urango, wygrał na punkty, w podobnym stylu rozprawił się w ubiegłym roku z solidnym Luisem Colazzo. W pojedynku z Quintaną będzie faworytem. Jest szybszy, mocno bije i jest bardzo pewny siebie. Gdy słyszy, że Quintana walczy z odwrotnej pozycji, odpowiada, że to nie będzie problemem.

– To trzeci kolejny mańkut na mojej drodze. Dwóch pokonałem, z nim też dam sobie radę – obiecuje Berto i opowiada jeszcze o przygotowaniach do tego pojedynku. Twierdzi, że tak ciężko nie pracował jeszcze nigdy. I jeszcze nigdy nie był tak zmotywowany i głodny sukcesu jak teraz. – To będzie straszna noc, nie można tego przegapić – zachęca do oglądania swojej walki z Quintaną.

To nie będzie jedyna atrakcja gali w Sunrise na Florydzie. Warto też obejrzeć walki z udziałem Panamczyka Celestino Caballero i Kubańczyka Guillermo Rigondeaux. Pierwszy z nich zmierzy się w wadze piórkowej z niepokonanym Indonezyjczykiem Daud Cino Yordanem, a Rigondeaux (superkogucia) z Kolumbijczykiem Reynaldo Lopezem. Caballero to wspaniały pięściarz, były czempion wagi superkoguciej. Ciekawe, jak poradzi sobie w walce o pas interim w wyższej kategorii.

„Szakal” Rigondeaux dwukrotnie wygrywał mistrzostwa świata amatorów i igrzyska olimpijskie. Teraz też będzie zdecydowanym faworytem. Wcześniej czy później zostanie zawodowym mistrzem świata.

Reklama
Reklama

[i]Transmisja gali w Polsacie Sport Extra w nocy z soboty na niedzielę o godz. 3.30 [/i]

Berto marzy o starciu z nimi, ale na razie musi pokonać starszego o siedem lat byłego mistrza świata Carlosa Quintanę. Portorykańczyk do tej pory przegrał tylko z Miguelem Angelem Cotto i Paulem Williamsem, odniósł 27 zwycięstw.

Berto, choć znacznie młodszy, wygranych ma niewiele mniej – 25, w tym 19 przed czasem. Nikt go jeszcze nie pokonał. Ostatnią walkę w obronie mistrzowskiego pasa, z Juanem Urango, wygrał na punkty, w podobnym stylu rozprawił się w ubiegłym roku z solidnym Luisem Colazzo. W pojedynku z Quintaną będzie faworytem. Jest szybszy, mocno bije i jest bardzo pewny siebie. Gdy słyszy, że Quintana walczy z odwrotnej pozycji, odpowiada, że to nie będzie problemem.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama