Bańka, były lekkoatleta i minister sportu i turystyki w polskim rządzie, pełni funkcję szefa WADA już drugą kadencję. Polski działacz sportowy pierwszy wybrany został w 2019, a następnie po raz kolejny w 2022 roku.
Obecna kadencja wygasa z końcem przyszłego roku. Wybory mają odbyć się w kwietniu 2025. Na razie pewna jest kandydatura Bańki, który jak napisał na portalu X „zamierza kontynuować misję wraz z dotychczasową wiceprezydentką Yang Yang”.
MKOl docenia pracę Witolda Bańki
Wyboru dokonują przedstawiciele rządów oraz liderów najważniejszych organizacji sportowych. Znaczący głos ma MKOl. Na dwudniowym szczycie komitetu w Lozannie Bańka otrzymał pełne wsparcie na kolejną kadencję. Udzielili go zarówno ustępujący prezydent MKOl Thomas Bach, jak i wszyscy kandydaci na nowego prezydenta (wybory odbędą się wiosną): książę Feisal Al Husein, David Lappartient, Johan Eliash, Juan Antonio Samaranch, Kirsty Coventry, Sebastian Coe i Morinari Watanabe.
Czytaj więcej
Dlaczego kupiony w aptece bez recepty lek mógł zniszczyć karierę Igi Świątek i co musiała zrobić, żeby udowodnić niewinność - mówi dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant naukowy Polskiej Agencji Antydopingowej.
Ruch olimpijski podkreślił ważne dokonania WADA w ostatnich sześciu latach. Docenił również przygotowanie raportu Erica Cottiera. Dokument podsumowywał niezależne dochodzenie w związku z wykryciem zabronionej substancji trimetazydyny – tej samej, której znikome ślady znalazły się w melatoninie spożytej przez Igę Świątek – u 23 chińskich pływaków. Niemieckie i amerykańskie media oskarżały agencję o tuszowanie sprawy i dopuszczenie do startu zawodników. Były szwajcarski prokurator Eric Cottier uznał, że nie ma dowodów na zaniedbania i stronniczość ze strony WADA.