Reklama
Rozwiń
Reklama

Dylemat trenerów podczas meczu Francja - Niemcy

Trenerzy reprezentacji Francji i Niemiec, które rozgrywały w piątek mecz na stadionie w Paryżu, mieli podczas przerwy dylemat - czy powiedzieć zawodnikom o zamachach.

Aktualizacja: 15.11.2015 08:08 Publikacja: 15.11.2015 07:52

Po zakończeniu spotkania kibice zostali poproszeni o zejście na płytę boiska

Po zakończeniu spotkania kibice zostali poproszeni o zejście na płytę boiska

Foto: AFP

W przerwie meczu trenerzy Didier Deschamps i Joachim Loew dowiedzieli się od francuskich służb specjalnych o wybuchach. Musieli błyskawicznie podjąć decyzję, czy powiedzieć o tym zawodnikom - pisze TVN24.

Ostatecznie jednak zrezygnowali, głównie po to, by zapobiec wybuchowi paniki.

- Każdy z nas na ławce był nieco przestraszony - mówił Loew niemieckiej stacji ARD.

W nagraniach meczu Francja-Niemcy widać sekundowe zawahania zawodników, którzy usłyszeli dźwięk eksplozji. Ostatecznie jednak gra toczyła się dalej, a piłkarze o całej sytuacji dowiedzieli się dopiero po zakończeniu meczu.

Kilku niemieckich zawodników zdołało się zorientować w sytuacji, gdy w telewizorach umieszczonych w tunelu zobaczyli migawki z ulic Paryża.

Reklama
Reklama

Obydwie reprezentacje noc spędziły w szatni. Francuzi opuścili ją o 3 w nocy, Niemcy dopiero o 7, kilkoma autokarami.

Sport
Iga Świątek, Premier League i NBA. Co obejrzeć w święta?
Sport
Ślizgawki, komersy i klubowe wigilie, czyli Boże Narodzenia polskich sportowców
Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama