Za kilka dni Jagiellonia i Legia zmierzą się w Białymstoku w hicie Ekstraklasy. Broniąca tytułu drużyna z Podlasia ustępuje w tabeli tylko Lechowi Poznań. Legia zajmuje dopiero siódme miejsce i traci do lidera aż dziesięć punktów.
Nie wygrała już trzech meczów z rzędu (0:1 z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin, 1:1 z Górnikiem Zabrze), więc przy Łazienkowskiej zrobiło się gorąco, a pozycja Goncalo Feio zaczęła być kwestionowana. Pojawiły się już nawet informacje, że klub rozgląda się za nowym szkoleniowcem.
Czytaj więcej
Wojciech Szczęsny jest już oficjalnie piłkarzem Barcelony. W środę podpisał kontrakt i dołączy w drużynie do Roberta Lewandowskiego. Zadebiutować powinien 20 października.
Wsparcie dla trenera Legii. „Goncalo Feio to świetny fachowiec”
– Drużyna w pełni popiera trenera. Wszyscy chcemy kontynuować z nim współpracę, bo to świetny człowiek i fachowiec. Mamy bardzo dobre relacje. To prawda, że nasze ostatnie wyniki nie są najlepsze, ale mamy pozytywne nastawienie, jesteśmy w stanie wszystko odwrócić – przekonuje Rafał Augustyniak. – Liga Konferencji to nowe wyzwanie i możliwość pokazania się w Europie. Udowodniliśmy już, że potrafimy grać z mocnymi zespołami. Ten mecz może wzmocnić nasz mental.
Przed rokiem Legia z powodzeniem rywalizowała w Lidze Konferencji z Aston Villą oraz AZ Alkmaar i wyszła z grupy. Teraz – po reformie europejskiej federacji (UEFA) – grup już nie ma, podobnie jak w Lidze Mistrzów zastąpiła je faza ligowa. Jest wspólna tabela, liczba meczów się nie zmieniła, ale zniknęły rewanże, więc zamiast z trzema gra się z sześcioma przeciwnikami.