Reklama

Jest miejsce na uczucia

Na mecz Termaliki z Cracovią przyszło mniej więcej sześć razy więcej ludzi niż mieszka w Niecieczy, a na mecz Korony z Lechią czterdzieści razy mniej niż jest mieszkańców Kielc.

Aktualizacja: 21.02.2016 17:01 Publikacja: 21.02.2016 16:56

Jest miejsce na uczucia

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Czytaj więcej:

Nieciecza jest małopolską wsią, przy której Kielce to metropolia. No bo jak się ma 750 dusz do 200 tysięcy scyzoryków. W Kielcach rozrywka goni rozrywkę, więc mecz ekstraklasy nie stanowi tam atrakcji. Na wsi to jednak znacznie ciekawsze od zabawy w remizie.

 

Tak sobie słabo żartuję, bo w zrujnowanej Polsce zacierają się podziały na miasto i wieś. Boisko miejskiego stadionu w Kielcach przypominało wiejską dziurawą podmokłą łąkę, z której tuż przed meczem zeszły krowy. W Niecieczy boisko prezentowało się jak na Wembley. A jeśli chodzi o rozrywki, to w Niecieczy jest kino w 5D, jakiego nie mają nie tylko Kielce ale i stolica. Wszystko zależy od ludzi, a nie miejsca zamieszkania.

 

Nieciecza jest pierwszą wsią w ekstraklasie i za to, co zrobiła należy jej się szacunek. Jak długo to potrwa? Mam obawy. Małe miejscowości nie mają czego szukać w wielkiej piłce. Kto jeszcze pamięta o Sokole Pniewy? Groclin sprzedał licencję Polonii a Amica ratowała się fuzją z Lechem. Świt Nowy Dwór wytrzymał tylko rok. Właśnie padł podwarszawski Dolcan, który jeszcze niedawno miał szanse awansu do ekstraklasy i wydawał się wzorem na to jak nie trwonić pieniędzy.  Oby Nieciecza broniła się przed wszelkimi chorobami. Te choroby to pazerność na pieniądze, pycha, lenistwo piłkarzy, objawiające się co tydzień.

Reklama
Reklama

 

W meczu z Legią gracze Jagiellonii tak się przestraszyli, że nawet nie potrafili utrzymać się przy piłce. Minął tydzień i ta przeciętna drużyna pokonała w Białymstoku Śląsk i będzie grała o tytuł mistrzowski, bo większość konkurentów nie jest lepsza. Piłkarze Lecha już tak przyzwyczaili się do zwycięstw, że zlekceważyli Podbeskidzie i ponieśli w Bielsku-Białej klęskę. Za to radość piłkarzy Podbeskidzia (pierwszy mecz przegrali w Gdańsku 0:5) po pokonaniu mistrza Polski i wzruszenie Marka Sokołowskiego przed kamerami Canalu+ - bezcenne.

Najbardziej budujące obrazki zobaczyłem w Niecieczy. Bramki Termaliki bronił Krzysztof Pilarz, który trafił tu zimą z Cracovii. To, jak po meczu dziękowali mu dawni koledzy i kibice z Krakowa oraz trener Jacek Zieliński dowodzą, że w zdemoralizowanej zbyt wysokimi pieniędzmi lidze jest jeszcze miejsce na uczucia.

Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama